Biskup kielecki Jan Piotrowski, wraz z biskupami pomocniczymi: Marianem Florczykiem i Andrzejem Kaletą, rozpoczęli wizytę Ad Limina Apostolorum (u progu Apostołów) w Watykanie.
Diecezja kielecka znalazła się w ostatniej, czwartej grupie, która wyjechała na spotkanie z papieżem. Taka wizyta odbywa się co pięć lat. W ciągu tygodnia biskupi odwiedzają watykańskie dykasterie i odbywają pielgrzymkę do grobów świętych apostołów Piotra i Pawła.
Biskup Jan Piotrowski w rozmowie z Radiem Kielce informował, że diecezja kielecka przygotowała dla papieża raport, zawierający 24 rozdziały. Dotyczą one m.in. życia religijnego, struktur diecezji, seminarium, kształcenia duchowieństwa, parafii oraz instytucji kościelnych. Biskup podkreślał, że diecezja kielecka wypada dobrze i ma się z czego cieszyć, czego przykładem jest działalność charytatywna.
– W naszej diecezji Caritas nie jest instytucją na papierze, ale daje wiele satysfakcji, zarówno mnie, jako biskupowi, jak i moim współpracownikom. To składa się na twarz kościoła diecezjalnego – mówił biskup w rozmowie z Radiem Kielce.
Biskup zwrócił uwagę, że nie brakuje też życzliwości i ofiarności ludzkiej, dzięki czemu udało się w ostatnich latach zrealizować wiele inicjatyw, choć niektóre z nich wydawały się niemożliwe do wykonania.
– Mam na myśli chociażby Dom św. Jana Pawła II na Białogonie, w Pietraszkach, gdzie znajduje się już Zakład Aktywności Zawodowej. Władze minionych czasów to zdewastowały, zniszczyły. Potem oddaje się ludziom takie historyczne ruiny. Sądzę, że w tej przestrzeni życia materialnego, gospodarczego, w diecezji kieleckiej uratowano wiele rzeczy, które mają przyszłość – mówił.
Biskup Jan Piotrowski podkreślił, że najważniejszy jest jednak wymiar duchowy. Zaznaczył, że ubolewa nad tym, iż ostatnio patrząc na Kościół w Polsce widzi się tylko to, co haniebne.
– Oczywiście, zła u ludzi Kościoła nie powinno być absolutnie, ale wszyscy jesteśmy Kościołem i te postawy osób niezwiązanych z hierarchią też ranią Kościół. Wszyscy jesteśmy zobowiązani, żeby nadawać tej wspólnocie piękną twarz. Życzyłbym wszystkim wiernym naszej diecezji i wszystkim, którzy żyją pośród nas, a nie cieszą się łaską wiary, aby umieli też słusznie patrzeć na życie Kościoła, a nie dali się uwodzić tragarzom cudzych idei, których nie brakuje -zaznaczył.
Dokument zawiera też pewne postulaty na przyszłość. Wśród nich jest większe zaangażowanie katolickich stowarzyszeń i ruchów, zrzeszających osoby świeckie.
Rozmowę z biskupem można posłuchać TUTAJ.