W niedzielę (17 października) biskup Jan Piotrowski otworzy w diecezji kieleckiej zainicjowany przez papieża Franciszka synod pod hasłem: „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja”. Inauguracja odbędzie się tego dnia we wszystkich diecezjach na świecie.
Synod potrwa do 2023 roku. Jego pierwszym etapem jest część diecezjalna – zapowiada ks. Mirosław Cisowski, rzecznik diecezji kieleckiej.
– Jego zadaniem będzie szeroka konsultacja wśród wiernych spraw dotyczących współczesnego Kościoła. Jest sugestia, aby swoje uwagi mogli wyrażać nie tylko świeccy zaangażowani np. we wspólnotach przy parafii, ale także ludzie będący na obrzeżach i poza Kościołem. Chodzi o to, żeby ich głos także wybrzmiał i, aby wspólnie rozmawiać o tym, jak działa Kościół i co trzeba zmienić, by było to zgodne z Bożym zamysłem – wyjaśnia
Etap diecezjalny będzie trwał pół roku. Zakończeniem będzie niewielki, ok 10-stronicowy dokument przesłany do Konferencji Episkopatu Polski. Ks. Mirosław Cisowski wyjaśnia, że potem będzie etap kontynentalny, a w 2023 roku nastąpi zebranie i przedstawienie wszystkich doświadczeń podczas synodu w Rzymie.
Celem jest to, aby, jak mówi papież, „każdy ochrzczony czuł się zaangażowany w jakże potrzebną przemianę kościelną i społeczną” – dodaje ks. Mirosław Cisowski.
– Papież rozeznaje, że drogą Kościoła jest droga synodalna, pójścia razem. Ma to służyć rozbudzeniu wspólnotowości. Na pewno nie zabraknie głosów krytycznych pod adresem Kościoła, których dziś nie brakuje. Ale nie ma co się tego bać, tylko trzeba stanąć w prawdzie – dodaje ks. Cisowski.
Stolica Apostolska przygotowała 10 punktów, których powinny dotyczyć konsultacje i rozmowy w ramach synodu.
Biskup Jan Piotrowski rozpocznie synod na szczeblu diecezjalnym mszą świętą w niedzielę o godzinie 18.00 w kieleckiej katedrze. Powoła też osobę odpowiedzialną za diecezjalny zespół synodalny złożony z osób duchownych, konsekrowanych i świeckich. Ten zespół będzie inicjował spotkania z różnymi środowiskami w Kościele oraz będących na marginesie Kościoła
– Wiemy, że takie wyraźne odejście od Kościoła jest widoczne ze strony młodzieży. Dobrze by było, żeby ich głos został też usłyszany, dlaczego tak się dzieje, jakie mają życzenia wobec Kościoła. Ważne jest, aby się wysłuchać i usłyszeć, także tych, którym nie jest po drodze ze wspólnotą Kościoła – dodaje ks. Cisowski.
Do kwietnia 2022 roku powstanie opracowanie będące podsumowaniem rozmów i spotkań.
Ks. Mirosław Cisowski tłumaczy, że synody towarzyszyły całej historii Kościoła, począwszy od synodu jerozolimskiego, zwołanego przez Apostołów, by rozstrzygnąć pewne sporne kwestie.