Ponad 60 osób chorych na COVID-19 hospitalizowanych jest w Szpitalu Powiatowym w Starachowicach. To na razie jedyna placówka w naszym regionie, która leczy zakażonych koronawirusem. Wszystko jednak wskazuje na to, że liczba chorych na COVID-19 będzie wzrastać.
Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski informuje, że obecnie w starachowickiej lecznicy jest około 100 łóżek dla chorych na COVID-19, ale gdyby zaszła taka potrzeba, wówczas ponownie cały szpital przekształcony zostałyby w jednoimienny, z bazą około 300 łóżek.
– Byłaby to trudna decyzja, ponieważ musimy pamiętać o tym, że ten szpital powinien leczyć nie tylko pacjentów covidowych, ale ma ogromne potrzeby lokalne leczenia pacjentów z powodu innych chorób – mówi wojewoda.
Jak dodaje Zbigniew Koniusz, gdyby liczba pacjentów wymagających hospitalizacji wzrastała, wówczas pod uwagę brany jest także szpital na południu regionu, czyli w Pińczowie.
– Jeżeli to będą przypadki w miarę stabilne, nie wymagające leczenia respiratorem, być może tak jak poprzednio kolejne oddziały w poszczególnych szpitalach będziemy przeznaczać dla pacjentów covidowych lub też cała lecznica będzie tylko dla zakażonych koronawirusem. Taką placówką mógłby być np. Szpital Powiatowy w Pińczowie, który wcześniej już był w całości dla pacjentów z COVID-19 i się sprawdził – mówi Zbigniew Koniusz.
Wojewoda nie wyklucza również, że gdyby zaistniała taka potrzeba, pod uwagę brane jest również Uzdrowisko Busko-Zdrój, które dysponuje kilkuset łóżkami.