W Sandomierzu odbyły się uroczystości ku czci bł. Wincentego Kadłubka, patrona miasta i diecezji. Z kościoła seminaryjnego pw. św. Michała przez starówkę do katedry przeszła procesja z relikwiami błogosławionego. Uroczystej mszy przewodniczył biskup senior diecezji sandomierskiej Edward Frankowski.
Biskup powiedział, że to wielkie szczęście mieć takiego patrona, który zawsze na pierwszym planie stawiał mądrość.
– Gdy będzie mądrość, to będzie też wolność, miłość i dobro. Mądrość pozwala widzieć jasno to co jest prawdziwe i dobre i odróżniać to co złe i fałszywe – stwierdził hierarcha .
Zaznaczył, że zwłaszcza w dzisiejszych czasach, potęgującego się zamętu, trzeba mieć takie wzorce, jakim był mistrz Wincenty, który poświęcił dużo czasu, aby rozwijać swoje talenty i umiejętności. Zdobył wiedzę w Bolonii i Paryżu. Jak na tamte czasy był niezwykle wykształconym człowiekiem. Biskup dodał, że ta postać powinna nas mobilizować i jednoczyć, by piękne polskie tradycje pielęgnować i rozwijać. To samo dotyczy dziedzictwa Sandomierza i diecezji sandomierskiej, które nie tylko zobowiązuje do dbałości o nie, ale także do pogłębiania i przekazywania kolejnym pokoleniom.
Homilię wygłosił ks. Jan Biedroń, dziekan Kapituły Katedralnej w Sandomierzu, który dużo mówił o wiedzy, pobożności i skromności bł. Wincentego Kadłubka, co powinno nas – współczesnych inspirować do życia zgodnego z prawdziwymi wartościami.
W uroczystościach wzięli udział mieszkańcy z różnych stron diecezji sandomierskiej. Barbara i Ryszard Fedowie z Wrzaw powiedzieli, że dla nich te uroczystości są dużym przeżyciem religijnym, dlatego co roku w nich uczestniczą. Bł. Wincenty Kadłubek daje duchowe wsparcie.
– Od dziecka przychodziłam tu z babcią na piechotę pokonując kilka kilometrów, cały czas kontynuuję tę tradycję i przekazuję to młodszym – dodała pani Barbara.
Z okazji święta patrona miasta i diecezji na starówce odbywa się odpust. Cały rynek zastawiony jest kramami, na których można kupić tradycyjne odpustowe obwarzanki, ciastka i inne słodycze oraz rękodzieło i produkty lokalne np. miody.