Sąd uchylił areszt „Kamerzyście”. Patoyoutuber wyjdzie na wolność.
W piątek odbyła się druga sprawa w jego procesie. Zeznawał pokrzywdzony. To niepełnosprawny chłopak, który był głównym bohaterem filmu „Kamerzysty”. Sąd wyłączył jawność tej sprawy.
Sąd zdecydował, że „Kamerzysta” ma zakaz opuszczania kraju, dozór policyjny, wcześniej wpłacił 150 tys. zł poręczenia. Decyzja nie jest prawomocna, może zostać zaskarżona przez prokuraturę.
„Kamerzysta” w areszcie był od kwietnia. Razem z Wiolettą K. i Adrianem S. odpowiada za znęcanie się nad osobą nieporadną ze względu na stan psychiczny. Taki zarzut postawił im prokurator. W kwietniu w sieci opublikowali kontrowersyjny film, w którym poniżają niepełnosprawnego chłopaka. Kazali mu m.in. wykonywać upokarzające zadania za pieniądze, miał on m.in. zjeść kocie odchody. Grozi im do ośmiu lat więzienia. Kolejna rozprawa zaplanowana jest na listopad.
„Kamerzysta” usłyszał tez kolejny zarzut. Patoyoutuber odpowie za pobicie starszego mężczyzny. Do zdarzenia doszło w styczniu ubiegłego roku. W sklepie spożywczym mężczyzna chciał nagrywać filmik. Uwagę miał mu zwrócić 66-letni mężczyzna. Po tym zajściu Łukasz W. miał go uderzyć. Mężczyzna stracił przytomność.
Prokuratura wszczęła śledztwo – mówi Ewa Obarek z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
– Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała do siedmiu dni, przy czym czynu tego miał dopuścić się publicznie, bez powodu i okazując przy tym rażące lekceważenie porządku prawnego. Czyn, który zarzucił mężczyźnie prokurator, jest czynem prywatno-skargowym, który prokurator objął ściganiem z urzędu – mówi Obarek.
Pobity mężczyzna zmarł w maju ubiegłego roku, a jego rodzina wiązała to z uderzeniem. Na razie nie ma wniosku o areszt. „Kamerzyście” za ten czyn grożą trzy lata więzienia.