Po emocjonującym meczu KSZO uległ na własnym stadionie, w 1/32 Fortuna Pucharu Polski pierwszoligowemu GKS-owi Tychy 1:2.
W poprzednich edycjach pucharu, ostrowczanie potrafili utrzeć nosa faworytom. Niestety w tym spotkaniu zwyciężyła drużyna z Fortuna 1. Ligi. KSZO wyszedł na prowadzenie w 21. minucie meczu ale jeszcze w doliczonym czasie pierwszej połowy stracił gola, który nieco podciął skrzydła zawodnikom z Ostrowca.
– Ta pucharowa reguła sprawdziła nam się… do 44. minuty. Potem popełniliśmy błąd i GKS wyrównał. W drugiej połowie na pewno mieli przewagę, natomiast wydaje mi się, że stworzyliśmy fajne widowisko. Odgryzaliśmy się i przy odrobinie szczęścia mogliśmy próbować odwrócić losy meczu. Jeśli się traci dwa gole z takim rywalem, to ciężko potem mieć argumenty typowo piłkarskie, żeby to odrobić – powiedział Rafał Wójcik, trener KSZO Ostrowiec.
Mimo porażki szkoleniowiec widział pozytywy w grze swojego zespołu.
– Nasza gra wygląda coraz lepiej. Zaczynamy dopiero funkcjonować w tym modelu gry. Sprawdził nas najlepszy z możliwych przeciwników, bo wiemy jak grają, gdzie są w tabeli, ile goli tracą i ile strzelają. To bardzo dobry zespół. Uważam, że to najlepszy poligon doświadczalny, takie przetarcie meczowe przed ligą – skwitował szkoleniowiec ostrowczan.
Jedynego gola dla KSZO po dobrze wyprowadzonym kontrataku zdobył Michał Nawrot. Zawodnik nie był jednak w pełni zadowolony po tym meczu.
– W końcówce pierwszej połowy nastąpiła dekoncentracja. Popełniliśmy kilka błędów w jednej akcji i straciliśmy gola do szatni, którego mogliśmy uniknąć. Konsekwentna gra od początku tego spotkania spowodowała, że prowadziliśmy 1:0. Rywal był bardzo dobrze poukładany, ich kultura gry była wysoka.
31-latek stwierdził, że była szansa na sprawienie niespodzianki i wygranie z tyszanami.
– KSZO zawsze miało patent na zespoły z wyższych lig. Przy odrobinie szczęścia, mogliśmy pokusić się o awans. GKS pokazał jednak kunszt i klasę i niestety byli o tę jedną bramkę lepsi – zakończył Michał Nawrot.
Kolejny mecz w III lidze KSZO rozegra w sobotę (2 października). O godzinie 15 ostrowczanie w Tarnowie zmierzą się z tamtejszą Unią.