Zmiany w prawie budowlanym, czyli możliwość postawienia domu do 70 m2 bez pozwolenia oraz pomoc państwa w zakresie kredytów mieszkaniowych przedstawiał dziś (27 września) w Brodach, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Piotr Uściński.
Zmiany są częścią Polskiego Ładu i mają pomóc w zdobyciu własnego mieszkania młodym rodzinom mówił wiceminister. Pierwszy etap to uzyskanie warunków zabudowy. Jeżeli w gminie jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, trzeba postarać się o wypis z niego, a jeżeli takiego dokumentu nie ma, należy złożyć podanie o wydanie warunków zabudowy.
– To domki jednorodzinne, wolnostojące, maksymalnie dwukondygnacyjne nie oddziałujące na działki sąsiednie, muszą być zachowane jednak parametry odległości od sąsiadów. W takim przypadku gmina może wydać warunki zabudowy w 21 dni, pod warunkiem, że nie trzeba występować np. do RDOŚ. Ten jednak ma 7 dni na milczącą zgodę lub oprotestowanie warunków zabudowy. Nawet jednak w takim przypadku proces zdobywania zezwoleń nie przekracza kilku tygodni – mówi wiceminister.
Projekt domu musi być wykonany przez projektanta zgodnie z przepisami, trzeba go złożyć w starostwie, po uzyskaniu zezwolenia można rozpoczynać budowę. Można odstąpić od zatrudnienia kierownika budowy i prowadzenia dziennika budowy, choć to nie jest rozwiązanie dla wszystkich. Inwestor musi zadeklarować na piśmie, że bierze na siebie całą odpowiedzialność za budowę. Dom musi być także zinwentaryzowany geodezyjnie.
Główny Urząd Nadzoru Budowlanego ogłosił konkurs na opracowanie kilkudziesięciu projektów domów do 70 m2, które będą gotowe po pobrania za darmo i gotowe do użycia.
W przypadku miejscowości atrakcyjnych turystycznie, to szansa na ich rozwój poprzez budownictwo rekreacyjne. Dotychczas bez zezwolenia można było wybudować dom 35-metrowy, teraz będzie możliwość wybudowania dwa razy większego domu rekreacyjnego. W przypadku takiej formy budownictwa możliwe jest postawienie wyłącznie domu jednokondygnacyjnego.
Pomocą w budownictwie ma być także projekt wsparcia kredytowego. Bank Gospodarstwa Krajowego gwarantuje Polakom do 100 tys. i do 20 proc. inwestycji jako zapewnienie wkładu własnego inwestycji. Dodatkowo w przypadku urodzenia drugiego dziecka bank spłaci 20 tys. zł kredytu, a w przypadku drugiego i kolejnego po 60 tys. zł.
Poseł Agata Wojtyszek podkreślała, że rozwiązania zaproponowane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości dadzą szansę rozwoju zarówno pojedynczym rodzinom, jak i całym miejscowościom.
– Nowe zasady budowy małych domów, ale także pomoc w uzyskaniu i spłacaniu kredytu, to kolejna odsłona polityki prorodzinnej. Młodzi ludzie chętniej będą się decydować na urodzenie dzieci, jeżeli będą mieli dach nad głową. Z kolei dla miejscowości atrakcyjnych turystycznie, jak np. gmina Brody, to sposób na rozwijanie turystyki. To może także nakłonić naszych rodaków do powrotu z zagranicy.
Poseł Bartłomiej Dorywalski podkreślał, że PiS prowadzi politykę prorodzinną.
– Budownictwo to koło zamachowe gospodarki, wsparcie młodych rodzin będzie szansą na poprawę dzietności i lepszą jakość życia mieszkańców. Z drugiej strony zmiany w prawie, to potężne wyzwanie dla administracji, dlatego spotykamy się z samorządowcami, aby poznali założenia nowego prawa.
Z nowych przepisów planuje skorzystać Sylwia Ciosk.
– Mały dom to i mniejsze koszty budowy i łatwiejsze utrzymanie go w przyszłości, np. pod względem ogrzewania czy opłat. Uproszczenie procedur pozwoli nam na posiadanie własnego domu – uważa.
Nowe rozwiązania wejdą w życie dwa miesiące po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw, czyli prawdopodobnie pod koniec 2021 lub na początku 2022 roku.