Minionej nocy w odległości 500 m od linii granicy z Białorusią zatrzymano grupę imigrantów z Iraku. Jeden z mężczyzn pomimo reanimacji prowadzonej przez patrol oraz zespół karetki pogotowia zmarł (prawdopodobnie na zawał serca) – poinformowała w piątek (24.09) na Twitterze Straż Graniczna.
Zatrzymano grupę imigrantów, obywateli Iraku
Jak informuje Straż Graniczna minionej nocy w odległości około pół kilometra od granicy z Białorusią zatrzymano grupę imigrantów, obywateli Iraku. „Jeden z mężczyzn pomimo reanimacji prowadzonej przez patrol oraz zespół karetki pogotowia zmarł (prawdopodobnie na zawał serca)” – przekazała Straż Graniczna.
Wiadomość tę potwierdziła rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.
Patrol mieszany – funkcjonariusz Straży Granicznej i żołnierz około pól kilometra od granicy polsko-białoruskiej znalazł grupę kilku osób. W stosunku do jednego z nich podjęto reanimację, która trwała 30 minut. Na miejsce wezwano karetkę. Niestety pomimo reanimacji mężczyzna zmarł – przekazała Michalska. „Na miejscu przebadano też resztę osób. Jedna z nich z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19 trafiła do szpitala” – dodała rzeczniczka.
Sytuacja miała miejsce na terenie województwa podlaskiego w okolicy miejscowości Nowy Dwór, gdzie znajduje się placówka Straży Granicznej.
To kolejny taki przypadek przy granicy z Białorusią. W niedzielę po polskiej stronie znaleziono zwłoki trzech migrantów, a z tego, co wiadomo polskiej SG, po stronie białoruskiej znaleziono zwłoki jednej osoby – kobiety. Trzy przypadki zgonów osób, które nielegalnie przekroczyły granice, odnotowano koło Gib na Suwalszczyźnie oraz w powiatach: białostockim niedaleko Gródka (obszar działania placówki SG w Bobrownikach) i sokólskim (obszar działania placówki SG w Kuźnicy) – wynika z ustaleń PAP m.in. w policji i SG. Dochodzenie w sprawie śmierci prowadzi Prokuratura Okręgowa w Suwałkach.
W poniedziałek poinformowano o przeprowadzonej sekcji zwłok trzech mężczyzn. „Na tym etapie biegli jako najbardziej prawdopodobną przyczynę śmierci wskazali wychłodzenie. Zastrzegli jednak, że jednoznaczne określenie przyczyny śmierci będzie możliwe po przeprowadzeniu badań dodatkowych, w tym toksykologicznych” – podała prokuratura.
Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, obowiązuje stan wyjątkowy. Obejmuje 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów.
Przedstawiciele rządu uzasadniają konieczność wprowadzania stanu wyjątkowego sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Alaksandra Łukaszenki prowadzi „wojnę hybrydową”.
Premier: staramy się pomagać wszystkim nielegalnym migrantom, którzy przekroczyli polską granicę
„Wszystkim nielegalnym migrantom, którzy przekroczyli granicę z Polską i zostali w porę znalezieni, staramy się pomagać i ratować ich życie i zdrowie; chcemy, żeby każdy był potraktowany godnie – napisał w piątek premier Mateusz Morawiecki.
„Jesteśmy wyczuleni na ludzką krzywdę i tam, gdzie tylko możemy, leczymy w naszych szpitalach i pomagamy wszystkim potrzebującym poprzez zapewnienie odpowiednich środków bytowych” – zaznaczył Morawiecki.
Straż Graniczna informowała w czwartek na Twitterze, że w środę odnotowano 233 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Zatrzymano ośmiu nielegalnych imigrantów, w tym obywateli: Konga, Iranu i Syrii. Za pomocnictwo zatrzymano trzech cudzoziemców: obywatela Białorusi, Rumunii i Sri Lanki.
Od początku września odnotowano łącznie ok. 5 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej.