Niewykluczone, że w sobotnim spotkaniu 9. kolejki Fortuna 1 Ligi z Sandecją Nowy Sącz, w Koronie Kielce zadebiutuje Dawid Błanik.
Jeśli tak się stanie, to 24-letni pomocnik zagra na „Suzuki Arenie” przeciwko swojemu poprzedniemu klubowi.
Nowosądeccy działacze zakwestionowali transfer „last minute” swojego najlepszego strzelca i długo nie chcieli wyrejestrować piłkarza z Małopolskiego ZPN. Ostatecznie zrobili to w piątek 10 września.
Ostatni mecz o ligowe punkty Dawid Błanik rozegrał 22 sierpnia przeciwko GKS Tychy, ale zdaniem trener „żółto-czerwonych” Dominika Nowaka, jest w stu proc. gotowy do wyjścia na murawę.
– Co prawda wypadł z rytmu meczowego, ale to jest zawodnik, który w Sandecji grał cały czas. Nie ma u niego zaległości fizycznych. Jest do naszej dyspozycji także pod względem przygotowania motorycznego – stwierdził 49-letni szkoleniowiec.
Dawid Błanik w pięciu meczach Fortuna 1 Ligi rozegranych w tym sezonie w Sandecji Nowy Sącz, strzelił trzy gole. Wychowanek AKS Mikołów dwukrotnie pokonał bramkarza Odry Opole i raz GKS Tychy.