– Konkordat będzie na pewno przedmiotem sporu i to bardzo poważnego – powiedział mecenas Marek Markiewicz podczas Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej Kanonistów Polskich, która odbywa się w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu.
Dodał, że ta umowa zawarta pomiędzy Stolicą Apostolską a państwem traktowana jest przez opozycję jako ciało obce, ponieważ ten dokument umacnia pozycję Kościoła, a im jest ona silniejsza, tym pole działania opozycji jest słabsze, stąd zapowiedzi, że będą wypowiadać konkordat, gdy tylko dojdą do władzy – dodał mecenas.
Stwierdził, że byłoby to osłabienie pozycji Kościoła, ale z drugiej strony wcześniej funkcjonował on w ogóle bez jakichkolwiek regulacji i dawał sobie radę.
– Wyeliminowanie roli Kościoła jako regulatora zachowań społecznych z życia publicznego jest działaniem samobójczym w ramach walki o władzę czy rząd dusz. Nie mówię tego z punktu widzenia jakiejkolwiek ortodoksji, ale dorobek kościoła i mądrość prawa kanonicznego nie muszą być zmieniane przez doraźne sądy ad hoc i to jest ten przywilej, z którego „opiłować” chce katolików i kościół poseł Nitras. Jest to jednak wypowiedź na szkodę mówiącego, bo nigdy takie słowa eliminujące jakąś strukturę, trwającą od lat, nie dają pożytku. Na szczęście to nie politycy, ale ludzie decydować będą o tym, jak będzie wyglądała pozycja kościoła – powiedział Marek Markiewicz.
Biskup Artur Miziński sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski mówiąc o konkordacie, powiedział, że twórcy prawa powinni mieć zawsze na względzie to, aby ten dokument był brany pod uwagę. Dotyczy to zarówno relacji państwo-kościół i tematyki rodziny i wychowania w rodzinie, edukacji oraz poszanowania wartości stałych i niezmiennych.
– Trzeba zachować przy tym prawo wolnościowe, które przysługuje każdemu obywatelowi. Należy również pamiętać, że każde prawo indywidulane, osobiste ma jakąś granicę w prawie drugiego człowieka, a podstawą jednego i drugiego uprawnienia jest przyrodzona godność każdej osoby ludzkiej – dodał biskup Miziński.
Hierarcha wyraził też nadzieję, że wykłady naukowe z konferencji znajdą odzwierciedlenie w przepisach i praktyce.
Konferencja potrwa do jutra. Odbywa się pod patronatem biskupa diecezji sandomierskiej Krzysztofa Nitkiewicza.
Konkordat został podpisany w 1993 roku, a wszedł w życie pięć lat później.