Możliwość łączenia życia osobistego ze służbą dla Ojczyzny – właśnie to zdaniem generała brygady Macieja Klisza, zastępcy dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej przekonuje ochotników do wstąpienia do tej formacji.
Jak zauważa, osoby cywilne mogą spełniać się w roli żołnierzy w weekendy, a także na szkoleniach.
– WOT daje możliwość połączenia życia osobistego i rodzinnego ze służbą wojskową. To odróżnia nas od wojsk operacyjnych – mówi.
Maciej Klisz zauważa, że WOT powstał jako lekka piechota, dlatego podczas kursów ochotnicy uczą się między innymi strzelania.
– Moment wręczenia broni jest kluczowy w życiu każdego żołnierza. WOT dysponuje sprzętem, który jest typowy dla uzbrojenia lekkiej piechoty. To przede wszystkim polskiej produkcji karabinek Grot, o standardowym kalibrze 5,56 mm. Przy wyborze wyposażenia żołnierzy kierujemy się przede wszystkim tym, aby korzystali z broni wyprodukowanej w naszym kraju – mówi.
Płk Piotr Hałys, dowódca 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej informuje, że obecnie w regionie służy prawie 1,6 tys. ochotników i zawodowych żołnierzy. Kolejni mogą zapisać się do tej formacji podczas trwającego 29. Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego. – Nie ma wojskowego eventu bez naszych rekruterów. Są oni obecni także w Targach Kielce i mogą odpowiedzieć na każde pytanie osób zainteresowanych wstąpieniem do WOT-u – mówi.
Obecnie trwa formowanie 103. Batalionu w Ostrowcu Świętokrzyskim. Płk Piotr Hałys dodaje, że jest w nim około 200 ochotników i żołnierzy zawodowych.
Poza targami, do WOT-u można zapisać się w najbliższej Wojskowej Komendzie Uzupełnień.