Policjanci wyłowili sejfy zatopione przez agrogang. Przestępcza grupa trudniła się kradzieżami środków ochrony roślin, działała m.in. w województwie warmińsko-mazurskim.
W trakcie śledztwa okazało się, że grupa działała także na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, a oprócz rolniczej chemii jej członkowie okradali bankomaty czy kradli sejfy.
Sierżant sztabowy Karolina Hrynkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie informuje, że przestępcy zajmowali się różnymi kradzieżami – w zależności od… pory roku.
– Członkowie grupy od kilkunastu lat w okresie wiosennym i jesiennym włamywali się do hurtowni i gospodarstw rolnych, skąd kradli środki ochrony roślin i sprzedawali współpracującym z nimi rolnikom. W innych porach roku członkowie gangu włamywali się do bankomatów i sklepów, skąd kradli pieniądze i sejfy – wyjaśnia Hrynkiewicz.
Niedawno policjantom udało się odzyskać cztery skradzione sejfy, które przestępcy po kradzieży utopili w jeziorze. Właśnie takie sejfy niedawno udało się wyłowić, w jednym z nich przestępcy najwyraźniej przegapili kopertę z gotówką – informuje Karolina Hrynkiewicz.
– Policjanci ustalili miejsce zatopienia czterech sejfów pochodzących z włamań do domów czy sklepów. Przy wsparciu funkcjonariuszy z wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku wydobyto metalowe skrzynie z jezior, które były zatopione na terenie województwa pomorskiego. Okazało się, że sprawcy przeoczyli dużą kopertę z gotówką i wyrzucili ją razem z sejfem – mówi policjantka.
O pierwszych zatrzymaniach członków agrogangu informowano w maju. Teraz – jak podaje Prokuratura Krajowa – aresztowano już 11 osób zaangażowanych w przestępczą działalność. Łącznie 11 zatrzymanych usłyszało zarzuty popełnienia 87 przestępstw, a wartość strat, na jakie narazili pokrzywdzonych, to 11 milionów złotych.