Coraz więcej europejskich krajów wprowadza obostrzenia dla osób, które nie są zaszczepione przeciw COVID-19. Dotyczą one m.in. możliwości wejścia do hipermarketów, kin, teatrów, czy podróży transportem publicznym.
Zdaniem Wojciecha Przybylskiego, wojewódzkiego konsultanta ds. zdrowia publicznego dla osób, które nie są zaszczepione przeciw COVID-19 powinny być wprowadzone obostrzenia, ponieważ wirus Delta jest bardzo zakaźny.
– W tej chwili wirus kolumbijski jest pod nadzorem Światowej Organizacji Zdrowia. Nie wiadomo, jakie jeszcze powstaną warianty tego patogenu. Wirus się rozwija i zmienia swoje antygeny po to, by móc lepiej i szybciej atakować człowieka, bo to człowiek jest jego żywicielem. Całe mechanizmy genetyczne wirusa przygotowywane są do tego, by skuteczniej atakować – mówi nasz ekspert.
Wojciech Przybylski dodaje, że obostrzenia dla osób niezaszczepionych przeciw COVID-19 powinny dotyczyć zwłaszcza tych miejsc, gdzie jest duże skupisko ludzi.
– Obostrzenia powinny dotyczyć tych miejsc, w których dochodzi najczęściej do zakażenia, a więc miejsc publicznych. Wiemy, że zakażenie przenosi się drogą kropelkową i tam, gdzie jest duże zagęszczenie. To pomieszczenia, gdzie ryzyko zakażenia jest bardzo wysokie. Stąd restrykcje powinny dotyczyć dostępu np. do restauracji, podróży kolejowych i lotniczych, do filharmonii, kin, teatrów, restauracji oraz supermarketów – wymienia dr Wojciech Przybylski.
Jerzy Staszczyk, wojewódzki konsultant w dziedzinie epidemiologii również uważa, że powinno się wprowadzić obostrzenia dla osób, które nie są zaszczepione przeciw COVID-19. Jak podkreśla, odmiana Delta wirusa jest siedmiokrotnie bardziej zjadliwa niż dotychczasowe, dlatego osoby niezaszczepione powinny przyjąć szczepionkę jak najszybciej.
– Być może takie obostrzenia spowodowałyby, że ludzie niezaszczepieni poddali by się iniekcji. W tej chwili po Europie łatwiejszy dostęp podróżowania mają tylko osoby zaszczepione. Natomiast po Polsce swobodnie poruszać się mogą wszystkie osoby. Mogą chodzić np. do kina, teatru, czy do klubu fitness. Według mnie ci ludzie powinni być pozbawieni możliwości korzystania z takich dóbr – dodał Jerzy Staszczyk.
Obostrzenia dotyczące wejścia do restauracji, centrów handlowych, transportu publicznego, czy do hoteli obowiązują już m.in. we Francji i w Niemczech. Natomiast we Włoszech osoby niezaszczepione nie mogą podróżować koleją.