Cztery samochody ciężarowe spłonęły w nocy z piątku na sobotę w Pruszczu Gdańskim. Straty wstępnie oszacowano na trzy miliony złotych.
Zgłoszenie w tej sprawie strażacy dostali w piątek w września po godz. 23:00. Paliły się ciągniki siodłowe z naczepami, które stały na terenie firmy transportowej przy ulicy Batalionów Chłopskich. Trzy pojazdy spłonęły doszczętnie, natomiast jeden został poważnie uszkodzony.
Akcja strażaków trwała prawie cztery godziny. Brało w niej udział sześć samochodów gaśniczych. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana, ale nie wykluczono podpalenia. Policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie.