Dwóch porażek w dwóch ostatnich przed inauguracją sezonu meczach kontrolnych doznali piłkarze ręczni Łomży Vive.
Kielczanie w sobotę najpierw przegrali w Poczdamie z miejscowym trzecioligowym VfL 14:17. Później mistrzowie Polski ulegli czwartej drużynie Bundesligi Fuchse Berlin 28:31.
Talant Dujszebajew, trener Łomży Vive Kielce: Z mojej perspektywy mecze były w porządku. W starciu z Poczdamem nie grali Arciom Karaliok, Igor Karacić, Tomasz Gębala, Branko Vujović, Dylan Nahi czy Arkadiusz Moryto. Całe pół godziny występowali za to Faruk Yusuf, Damian Domagała czy Cezary Surgiel. Jestem zadowolony z tego, jak walczyliśmy. Gospodarzom zawsze pomagają ściany, ale my robiliśmy, co mogliśmy. Skończyliśmy właśnie czwarty tydzień przygotowań. Mamy jeszcze tydzień do pierwszego meczu w lidze oraz ponad dwa tygodnie do startu Ligi Mistrzów. Będziemy jeszcze pracować.
Arkadiusz Moryto, zawodnik Łomży VIve Kielce: Mecz z Fuechse to było spotkanie walki z obu stron. Była twarda obrona i dużo fauli, ale tego się spodziewaliśmy, bo to styl niemieckich ekip. Dla nas każdy mecz towarzyski jest ważny, ale najistotniejsze jest to, co będzie się działo w sezonie. W trakcie przygotowań trenerzy sprawdzali różne warianty, a my wciąż uczymy się grać ze sobą. Okres przygotowawczy oceniam bardzo dobrze. Czuję się dobrze fizycznie, wszyscy ciężko pracowaliśmy. Mam nadzieję, że ciężkie treningi zaowocują.
Miguel Sánchez-Migallón, zawodnik Łomża Vive Kielce: W pierwszym meczu popełniliśmy wiele błędów, a rywale grali bardzo dobrze. Na drugi mecz skoncentrowaliśmy się o wiele lepiej i mimo tego, że przegraliśmy, zagraliśmy naprawdę dobrze. Dla przykładu, w obronie graliśmy bardzo agresywnie. To był kolejny cenny etap przygotowań do sezonu. Jestem bardzo zadowolony z mojego startu w drużynie. Zespół przyjął mnie bardzo dobrze i mam nadzieję, że z każdym treningiem i meczem będzie coraz lepiej. Chcę ciągle pracować nad kielecką obroną, bo to jeden z najważniejszych elementów gry.
Nowe rozgrywki PGNiG Superligi zespół Talanta Dujszebajewa rozpocznie w sobotę, 4 września na wyjeździe starciem z Sandrą Spa Pogoń Szczecin.