Rozpoczął się kolejny etap prac przy renowacji renesansowej kaplicy świętej Anny w Pińczowie. Dzięki dotacji z gminy i powiatu zostanie wykonana renowacja dwóch kolejnych ścian zewnętrznych obiektu. Remont jednego z najbardziej charakterystycznych zabytków Pińczowa trwa od 2019 roku.
Pierwszy etap prac związanych z ratowaniem zabytku polegał przede wszystkim na zabezpieczeniu obiektu przed wilgocią. Był możliwy dzięki dotacji z ministerstwa kultury. Remont obejmował też rekonstrukcję najbardziej zniszczonych fragmentów cokołu. Ponadto wykonana została tzw. opaska wraz z montażem systemu odprowadzania wód deszczowych.
Marta Łaskawiec, radna rady miejskiej w Pińczowie przypomina, że konserwację przeszła już także elewacja od strony zachodniej, południowej, a także elewacja kruchty kaplicy. Ponieważ nie udało się uzyskać kolejnej ministerialnej dotacji, radni miejscy podjęli uchwałę dotyczącą udzielenia pomocy finansowej na trzeci etap prac.
– To perełka i wizytówka Pińczowa. Wymaga dalszego remontu. W ubiegłym roku przeznaczyliśmy kwotę 150 tys. zł na odnowę dwóch ścian kaplicy. W tym roku te prace są kontynuowane. Zdecydowaliśmy się na przeznaczenie kolejnej kwoty w wysokości 100 tys. zł na renowację obiektu od strony północnej i wschodniej – zaznacza.
Dodaje, że kolejne ważne zadanie to remont wnętrza kaplicy, które także wymaga pilnej odnowy. – Dotację przekaże także powiat pińczowski. Myślę, że wspólnymi siłami prace te będą sukcesywnie postępować – dodaje.
– Kaplica to symbol naszego miasta, a obowiązkowym punktem każdej wycieczki po Ponidziu jest wejście na wzgórze św. Anny i zobaczenie obiektu z prawie 400-letnią historią – mówi Justyna Dziadek, dyrektor Muzeum Regionalnego w Pińczowie. – Obiekt wybudowany został w 1600 roku. Jest pierwszą w Polsce, wolnostojącą kaplicą o charakterze kultowym. Wybudował ją słynny włoski architekt Santi Gucci – nadworny architekt królów polskich m.in. Zygmunta Augusta i Stefana Batorego. Bardzo się cieszymy, że ten zabytek polepszy swój wizerunek, zostanie uchroniony od zniszczenia – zaznacza.
Zabytkowy obiekt od ponad 100 lat nie był gruntownie odnawiany. Obecnie w planach jest też utworzenie tarasu widokowego oraz wybudowanie schodów od ulicy Piłsudskiego.