Plaga kradzieży rowerów w Warszawie. Jak informuje stołeczna policja – od początku roku do czerwca zgłoszonych zostało ponad 930 kradzieży rowerów. W ubiegłym roku – w tym samym okresie – było ich tylko mniej o 350.
– Na tę mniejszą liczbę zdarzeń miała też wpływ epidemia koronawirusa – mówi Małgorzata Wersocka z komendy stołecznej. – Tych jednośladów było mniej na warszawskich ulicach, dziś jest ich więcej. Ludzie się na nie przerzucili ze względu na własne bezpieczeństwo – tłumaczy.
Jak tłumaczy policja, jednoślady najczęściej są kradzione w publicznych często uczęszczanych miejscach.
– Pamiętajmy żeby nie zostawiać rowerów nawet na chwilę, bez zabezpieczenia. Zwracajmy uwagę także na monitoring w miejscu gdzie zostawiamy pojazd – apeluje.
– Odnalezienie takiego roweru to duże wyzwanie dla służby – dodaje Wersocka. – Jeżeli posiadamy paragon zakupu roweru, jego zdjęcie przynieśmy je na policję. Każdy rower ma swój numer seryjny, warto także przedstawić go funkcjonariuszom – radzi.
W ubiegłym roku udało się odzyskać 178 rowerów. Od początku tego – odzyskano już 211 jednośladów.