Przyczyną pożaru w kamienicy przy ulicy Smoluchowskiego w Gdańsku było podpalenie – tak wstępnie ustalili śledczy. Zatrzymano 29-letniego mężczyznę.
Ogień wybuchł poprzedniej nocy, na klatce schodowej kamienicy. 22 lokatorów ewakuowano, kilku z nich uskarżało się na zatrucie dymem. Ostatecznie dwie osoby potrzebowały pomocy medycznej. Pożar gasiło 8 zastępów straży pożarnej. Po akcji do pracy przystąpił biegły z zakresu pożarnictwa. Wstępnie ustalił, że przyczyną pożaru było podpalenie.
OGLĘDZINY Z UŻYCIEM DRONA
Dziś z użyciem drona będą szczegółowe oględziny. Policja w związku z tym zatrzymała 29-letniego mężczyznę. Na razie nie wiadomo czy i jakie zarzuty usłyszy. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest w kierunku sprowadzenia pożaru, które zagrażał życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Grozi za to 10 lat więzienia.
BUDYNEK NIE NADAJE SIĘ DO UŻYTKU
Dla lokatorów kamienicy urząd zapewnił zastępczy nocleg. Skorzystało z niego pięć osób.