W sali teatralnej pińczowskiego „belwederu” odbył się 23. Koncert Pamięci Jana Góreckiego. Spotkali się przyjaciele i znajomi zmarłego społecznika oraz wielbiciele muzyki operetkowej. Najpiękniejsze melodie o miłości wykonał zespół Strauss Ensemble pod przewodnictwem Artura Jaronia.
Koncert otworzyła Justyna Dziadek, dyrektor Muzeum Regionalnego w Pińczowie. Przypomniała, że Jan Górecki był wieloletnim pracownikiem Muzeum Regionalnego, fotografikiem, społecznym opiekunem zabytków i dokumentalistą. Dodała, że obecnie mówi się o nim „Piotr Skrzynecki Pińczowa”, a pamięć o nim jest ciągle żywa na całym Ponidziu.
– Współinicjował ratowanie zabytków, pomników na cmentarzu, kaplicy św. Anny, a także synagogi, dla której pozyskiwał środki od zaprzyjaźnionych żydów pińczowskich. W ciągu 30-letniej służby w Muzeum Regionalnym, zorganizował ponad 20 wystaw autorskich – dodała.
Rodzinę Jana Góreckiego reprezentował jego bratanek Jerzy Górecki wraz z żoną. Nie krył zadowolenia z formy upamiętnienia swojego stryja.
– Jeżeli się o kimś mówi, to o nim się długo pamięta, a to jest osoba, którą warto pamiętać za jego dowcip, za jego przychylność, za jego życzliwość do ludzi – dodał.
Jan Górecki zmarł 27 lipca 1997 roku. Pierwszy koncert odbył się w dniu jego pogrzebu, za zgodą rodziny.
– I tak już od 23 lat – wspomina Jerzy Znojek, były wieloletni dyrektor Muzeum Regionalnego w Pińczowie, dokumentalista. – To był mój starszy kolega. Uprzejmy i pomocny. To był dusza-człowiek – dodał.
Publiczność wysłuchała najpiękniejszych wierszy o miłości, które recytowała Ewa Lubacz, aktorka Teatru „Kubuś” w Kielcach. Muzeum zaprezentowało także zdjęcia autorstwa Jana Góreckiego. Ponadto, można było zobaczyć galerię obrazów przedstawiających postać fotografika.
Jan Górecki urodził się w Górach Pińczowskich. W 1927 roku zamieszkał wraz z rodzicami i starszym bratem w Pińczowie. Był synem porucznika Tadeusza Góreckiego, zamordowanego w Katyniu. To z jego inicjatywy w mieście pozostała kaplica Katyńska i Symboliczny Grób Katyński.
Najbardziej znane jego wystawy to „Pińczów i jego mieszkańcy w starej fotografii”, „Pińczów – wrzesień 1939”, „Architektura i Krajobraz Ponidzia w fotografii Henryka Poddębskiego”, „Cmentarze Pińczowa”, czy „Pińczowska Kolej Dojazdowa 1923-26”.
Za wystawę „Polacy i Żydzi w Pińczowie” otrzymał dyplom od ministra kultury i sztuki, a także srebrną statuetkę „Skrzypka” od Fundacji Shalom.