W Sobotę w nocy zawalił się dach dyskoteki w Kościanie.
Nikomu nic się nie stało. Na szczęście dla bawiących się nie doszło do zawalenia stropu oddzielającego dwie kondygnacje, nie runął także sufit nad salą taneczną dyskoteki oraz nad barem.
Przebywający w klubie zostali ewakuowani przez służby ratunkowe. Budynek został wyłączony z użytkowania.
Nie wiadomo jednak, czy zniszczeniu uległa także konstrukcja. Przyczyny zwalenia się części dachu kościańskiej dyskoteki ustali nadzór budowlany.