Turyści z całej Polski znów mogą zwiedzać Krzemionki, czyli neolityczne kopalnie krzemienia pasiastego, wpisane dwa lata temu na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Z rezerwacjami należy się spieszyć, ponieważ wolne miejsca rozchodzą się jak ciepłe bułeczki.
Goście z Mazowsza, Podkarpacia, Dolnego Śląska czy Wielkopolski pojawili się w tej okolicy, ponieważ urlop spędzają w naszym regionie. Mówią, że jest co oglądać, a szczęście dopisało im podczas rezerwowania terminu w Krzemionkach. Jak mówią turyści z Wrocławia, Iwona i Rafał Bachucowie – wcześniej byli w Sandomierzu, tam kupili m.in. krzemienną biżuterię. Piękno kamieni zainspirowało ich, aby zwiedzić także kopalnie.
Z kolei inni zwiedzający wcześniej przyjeżdżali do Bałtowa zimą, ale dostrzegli, że latem w tym rejonie jest więcej atrakcji, stąd wybór padł na Krzemionki. Turyści chętnie przyjechali w okolice Ostrowca, aby obejrzeć wyjątkowe na całym świecie kopalnie.
Tomasz Kotarski, przewodnik i edukator w Muzeum Historyczno-Archeologicznym w Ostrowcu Świętokrzyskim mówi, że miejsc na dziś i jutro już nie ma. Żartuje, że turyści tylko czekali na moment, aż będzie można dzwonić. Przypomina o konieczności rezerwacji, ponieważ grupy mają określoną liczbę osób. Dodaje, że na zwiedzanie warto wziąć ze sobą coś ciepłego do ubrania, ponieważ w podziemnej trasie panuje temperatura do 9 stopni Celsjusza. Ponadto warto mieć ze sobą parasol lub przeciwdeszczową pelerynkę oraz prowiant.
Przewodnik Artur Głowacz, który pracuje w tym miejscu dzisiaj bardzo się cieszył, że są turyści. Jest zachwycony nową ofertą, która, z perspektywy pracownika z 28-letnim doświadczeniem, jest rewelacyjna i zupełnie inna niż do tej pory.
Krzemionki można zwiedzać od 9.00 do 18.00 od poniedziałku do piątku. W weekendy od 10.00 do 18.00. Oprowadzanie trwa do 3 godzin, obejmuje nową wystawę stałą „Władcy krzemienia”, zrekonstruowaną wioskę neolityczną i zmodernizowaną podziemną trasę turystyczną.