Kieleccy policjanci wraz z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zachęcają kierowców do oddawania krwi. W ramach akcji „Nie rozlewaj krwi na drodze” zatrzymanym kierowcom rozdają ulotki informacyjne dotyczące krwiodawstwa i zachęcają do bezpiecznej jazdy.
Jak mówi podkomisarz Mariusz Bednarski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, celem tej akcji jest uświadomienie kierowców, że to najczęściej oni potrzebują krwi, gdy dojdzie do wypadku.
– Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drodze jest ważną rzeczą, a jeśli dochodzi do wypadku i są ranni, to w takich momentach krew jest niezbędna. Dlatego też promujemy nie tylko bezpieczne zachowania, ale przede wszystkim oddawanie krwi. Mamy informacje, że niektóre zabiegi w szpitalach są odwoływane, dlatego staramy się namawiać wszystkich uczestników ruchu drogowego, by podzielili się tym bezcennym darem jakim jest krew – mówi Mariusz Bednarski.
Olgierd Okrza-Orski z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach dodaje, że to właśnie w okresie wakacyjnym zapasy krwi dramatycznie spadają.
– W tym roku dodatkowo mamy czas szczepień, a osoby, które chcą oddać krew, po przyjęciu iniekcji muszą najpierw odczekać od dwóch dni do dwóch tygodni, w zależności od szczepionki. To sprawia, że chętnych do oddania krwi mamy coraz mniej. Do naszego Centrum można przyjść bez wcześniejszego umawiania się. Od każdego, kto chce oddać krew pobierana jest najpierw próbka krwi. Następnie odbywa się konsultacja z lekarzem i jeszcze tego samego dnia zostaniemy obsłużeni. Obecnie brakuje każdej grupy krwi, natomiast zachęcam, by przed wizytą, odwiedzić stronę internetową CKiK w Kielcach, by na bieżąco sprawdzać, której grupy najbardziej brakuje. Jeśli kropelka wypełniona jest do połowy, to jest już znak alarmowy – wyjaśnia pracownik RCKiK w Kielcach.
Kierowcy, którzy zostali zatrzymani, nie kryli zdziwienia.
– Jestem zaskoczony zatrzymaniem, ponieważ jechałem przepisowo. Jednak jest to szczytny cel i jak najbardziej popieram takie działania. Uważam, że policja powinna jak najwięcej edukować i rozmawiać z uczestnikami ruchu drogowego – mówił jeden z kierowców.
– Widać, że coraz mniej ludzi jest świadomych tego, że krew to pierwszy lek potrzebny każdemu człowiekowi, bez względu na to, w jakiej sytuacji się znajduje. Myślę, że kierowcy powinni być tego najbardziej świadomi, ponieważ widzimy, co się dzieje na polskich drogach, szczególnie w okresie wakacji – dodała kierująca innym pojazdem.
Od początku roku do wczoraj na świętokrzyskich drogach doszło do 323 wypadków, w których 382 osoby zostały ranne, a 42 straciły życie.
Natomiast świętokrzyscy policjanci do wczoraj oddali blisko 119 litrów krwi. Funkcjonariusze zapewniają, że podobne akcje profilaktyczne będą organizowane cyklicznie.