Dwa tysiące paczek papierosów przerzuconych do Polski dronem przechwycili podlascy strażnicy graniczni koło Kuźnicy.
Funkcjonariusze w pobliżu polsko-białoruskiej granicy zauważyli drona, który zrzucił ładunek i zawrócił na Białoruś. Pakunek na miejscu zrzutu przejęły trzy osoby, które następnie wsiadły do auta i odjechały. Strażnicy próbowali zatrzymać samochód, jednak kierowca nie reagował na sygnały funkcjonariuszy i próbował ich staranować.
Podczas pościgu uciekinierzy wyrzucili z pojazdu cztery pakunki. Następnie samochód znaleziono w lesie koło wsi Tołoczki Małe. Tam też funkcjonariusze zatrzymali dwóch Białorusinów, natomiast właściciela auta – Polaka – znaleźli w jego miejscu zamieszkania.
Wszyscy mężczyźni usłyszeli zarzuty, Polak dodatkowo odpowie za napaść na funkcjonariusza.
To kolejny udaremniony przemyt papierosów drogą powietrzną. Niespełna dwa miesiące temu strażnicy przechwycili ponad 5,5 tys. paczek o wartości około 85 tys. zł.