Na sandomierskiej Starówce stanęła kurtyna wodna. Przy 30-stopniowym upale chłodna mgiełka wodna cieszy się powodzeniem wielu przechodniów. Turyści chwalą pomysł, bo jak mówią, gdy płyta rynku się nagrzeje jest bardzo gorąco.
To na razie jedyna kurtyna wodna w Sandomierzu. Zwykle drugą montowano na Placu 3 Maja. Jednak po jego przebudowie uruchomiona została tam fontanna. Uznano więc, że dla drugiej kurtyny trzeba poszukać innego miejsca.
– Na razie nie zdecydowaliśmy, gdzie to będzie – powiedziała Angelika Kędzierska, naczelnik wydziału nadzoru komunalnego w sandomierskim magistracie.