Ratownicy górscy przypominają, aby w czasie upałów wyprawy planować na godziny poranne i zabrać do plecaka zapas wody. Konieczne na górskie wyprawy jest nakrycie głowy. Przegrzanie organizmu to częsta przyczyna zasłabnięć, a niekiedy nawet nagłego zachorowania – powiedział PAP prezes Grupy Podhalańskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Paweł Konieczny.
– W czasie upałów odnotowujemy zwiększoną liczbę wezwań do potrzebujących pomocy turystów. Najczęściej są to omdlenia bądź zasłabnięcia, natomiast zdarzały się też sytuacje, kiedy następowały nagłe zachorowania na skutek wysokiej temperatury i przegrzania organizmu. Podczas upałów może dojść nawet do nagłego zatrzymania krążenia – ostrzega prezes Grupy Podhalańskiej GOPR.
Ratownik podkreśla, że najważniejsze jest odpowiednie planowanie wycieczki tak, aby wyjść o świcie i uniknąć męczącej wyprawy na otwartej przestrzeni. Trzeba mieć na uwadze, że obecnie słońce wschodzi bardzo wcześnie, więc wyjścia można planować nawet na piątą, szóstą rano. Dzięki temu możemy dobrać tak trasę, aby schronić się przed największym upałem.
– W plecaku należy mieć zapas wody, aby nie doprowadzić do odwodnienia organizmu. Ważne jest też nakrycie głowy i stosowanie kremów z filtrem. Na górskich szlakach zwracajmy też uwagę na osoby starsze – podsumował Konieczny.
W najbliższych dniach temperatura w Gorcach, Tatrach i Pieninach będzie osiągać od 27 do nawet 30 stopni Celsjusza.