W środę w finale Pucharu Polski na szczeblu okręgu na Suzuki Arenie w Kielcach zmierzą się trzecioligowy KSZO Ostrowiec z liderem IV ligi Czarnymi Połaniec.
– W tej chwili to dla nas najważniejszy pojedynek – zdradza Tadeusz Krawiec. – Jednak „nie dzielimy skóry na niedźwiedziu”, bo to tylko jeden mecz i na pewno będzie bardzo trudny. W ekipie rywala musimy wyeliminować bramkostrzelnego Adriana Gębalskiego. Zrobimy wszystko, żeby wrócić z pucharem do Ostrowca – deklaruje trener Hutników.
Jego zespół to obrońcy trofeum. W ubiegłym roku pokonali w finale rozegranym w Ożarowie innego trzecioligowca rezerwy Korony Kielce 4:3.
Spotkanie finałowe PP na szczeblu okręgu KSZO Ostrowiec – Czarni Połaniec rozpocznie się na Suzuki Arenie w środę o godzinie 18.00.