Salon Przemysłu Obronnego będzie jedną z największych i pierwszą w tym roku imprezą wystawienniczą w Targach Kielce. Tych dzięki luzowaniu obostrzeń jesienią ma być znacznie więcej.
Imprezy wystawiennicze i to co tydzień. Takie ambitne plany mają władze Targów Kielce, które od miesięcy czekały na możliwość organizacji wystaw. Dzięki poprawiającej się sytuacji epidemicznej jest to już możliwe.
– Jesteśmy w kontakcie z wystawcami przez cały czas. Organizowaliśmy dla nich w czasie pandemii różnego rodzaju webinaria, szkolenia, także nie zaczniemy od zera, ale to będzie ciąg dalszy – mówi Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce.
Ale już w zupełnie innej odsłonie, bo w końcu stacjonarnie w halach wystawowych. Na pierwszy ogień jedna z największych imprez organizowanych w Targach Kielce – Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego, który zaplanowano między 7-10 września.
– Mamy nadzieję, że te warunki, które zostały nam narzucone. będą trochę zluzowane. W ubiegłym roku mogliśmy wpuścić jedną osobę na cztery metry kwadratowe – przypomina Andrzej Mochoń.
Obecne wytyczne mówią o jednej osobie na piętnaście metrów kwadratowych powierzchni. Gdyby obostrzenia zostały utrzymane, to w halach wystawienniczych Targów Kielce jednocześnie mogłoby przebywać blisko dwa tysiące.
Jak informuje TVP3 Kielce we wrześniu, październiku i listopadzie zaplanowano znacznie więcej imprez wystawienniczych. Część z nich została przeniesiona z wiosny, jak targi rolnicze Agrotech oraz Las-Expo, które mają odbyć się w listopadzie.