Kieleccy radni podczas trwającej sesji zgodzili się na przekazanie z budżetu miasta kwoty 280 tys. zł dla szczypiornistów klubu Łomża Vive Kielce, z tytułu promocji poprzez sport.
Decyzję w tej sprawie poprzedziła długa dyskusja. Wątpliwości, czy dotować profesjonalny klub sportowy z budżetu miasta mieli między innymi radni Koalicji Obywatelskiej. Przeciw zagłosował m.in. przewodniczący klubu Michał Braun, który stwierdził, że takie środki powinny zostać przeznaczone m.in. na niekomercyjne organizacje sportowe i pozarządowe z terenu miasta.
– Nie mogę zagłosować za tą uchwałą, która zabiera środki na sport niekomercyjny, na sport lokalny i przekazuje je dla klubu, dla którego ta kwota w rozliczeniu rocznym nic nie zmieni, jest symboliczna – argumentował.
Za przekazaniem środków dla szczypiornistów był Kamil Suchański, przewodniczący klubu Bezpartyjni i Niezależni, który podkreśla, że Łomża Vive Kielce przynosi realny zysk dla miasta w wysokości około 1,7 mln zł z tytułu odprowadzanych do miejskiej kasy podatków, a dodatkowo napędza koniunkturę hotelowo-gastronomiczną.
– Na promocję poprzez sport do kwietnia tego roku klub otrzymał 855 tys. zł. Razem z kwotą 280 tys. zł łącznie to wsparcie osiągnie poziom ponad 1,135 mln zł. Moim zdaniem powinniśmy jeszcze zwiększyć dofinansowanie dla klubu, by sięgnęło do tego, które było udzielane w przeszłości, czyli do 2,5 mln zł - zaznacza.
Wyjątkowo zgodna z Kamilem Suchańskim była przewodnicząca klubu Projekt Wspólne Kielce Anna Kibortt, która podkreśliła, że marka Vive Kielce jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych symboli województwa świętokrzyskiego nie tylko w kraju, ale i w Europie.
W ubiegłym roku miasto z tytułu promocji poprzez sport przekazało dla Mistrzów Polski 1,8 mln zł. W poprzednich latach wsparcie dla Vive wynosiło 2,5 mln zł.