19-letni sprawca śmiertelnego wypadku w Iwaniskach usłyszał zarzuty. Śledztwo przeciwko Jakubowi Dz. podejrzanemu o potrącenie 54-letniego mężczyzny i ucieczkę z miejsca zdarzenia prowadzi Prokuratura Rejonowa w Opatowie. Nastolatek został tymczasowo aresztowany.
Jak informowaliśmy, do wypadku doszło nocą w sobotę, 5 czerwca, w terenie zabudowanym. Nastolatek nie zachował należytej ostrożności i nie dostosował prędkości do warunków drogowych, doprowadzając do potrącenia pieszego. Następnie oddalił się z miejsca zdarzenia bez udzielania jakiejkolwiek pomocy ofierze wypadku. Rannego mężczyznę odnalazł inny kierowca, poruszający się tą drogą i powiadomił służby ratunkowe. 54-letni mieszkaniec gminy Iwaniska został przewieziony do szpitala, jednak jego życia nie udało się uratować.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego wytypowali auto, które mogło brać udział w tym zdarzeniu. Zatrzymano trzy osoby, które podróżowały tym pojazdem. Jak się okazało za kierownicą siedział 19-letni mieszkaniec powiatu staszowskiego, który ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem.
Jak czytamy na stronie internetowej Prokuratury Okręgowej w Kielcach, prokurator przedstawił Jakubowi Dz. zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia, a następnie zdecydował o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Opatowie wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące. Sąd uwzględnił ten wniosek w całości.
Podejrzanemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Pozostałe dwie osoby podróżujące autem po przesłuchaniu w charakterze świadków zostały zwolnione.