Na aukcje wystawiono nielegalnie m.in. groty strzał do kuszy i łuku, ostrze sztyletu i grot oszczepu.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem cyberprzestępczości. Mieszkaniec Barlinka, który wystawił zabytki na sprzedaż wyjaśnił policjantom, że przedmioty pozyskał wcześniej jego nieżyjący ojciec. Zabezpieczono kilkanaście grotów strzał do kuszy i łuku, grot oszczepu, ostrze sztyletu oraz średniowieczne żeleźce topora.
Zabytki archeologiczne na podstawie ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami są własnością skarbu państwa. Osoba, która usiłuje je sprzedać, może odpowiadać za paserstwo, zagrożone karą do 5 lat więzienia.