Kwiaty na dobre ozdobiły już nasze balkony i tarasy. Aby jeszcze dodać im uroku, warto posadzić bluszcz. To roślina, która pnąc się w górę tworzy piękną, zieloną ścianę. Należy pamiętać, że najlepiej rośnie w miejscu cienistym, oddalonym od okna i silnego nasłonecznienia.
Zdaniem Lilii Kowalewskiej z Agrocentrum Kielce jest to roślina dekoracyjna, która będzie cieszyć nasze oczy nie tylko wiosną, ale praktycznie przez cały rok.
– Bluszcz posiada ozdobne liście. One już teraz są zielone i tak będzie do później jesieni, a nawet wczesnej zimy. Jedynie zimą lekko brunatnieją, co spowodowane jest przymrozkami. Roślina bardzo ładnie wygląda przez cały sezon i sprawdza się praktycznie na każdym balkonie – zaznacza.
Bluszcz ma niewielkie wymagania, ale aby nam pięknie kwitł i się rozwijał należy pamiętać o kilku zasadach przy jego pielęgnacji – przypomina Lilia Kowalewska.
– Trzeba zapewnić mu odpowiednią ilość wody, aby nie przesuszyć korzeni. Ważne jest również nawożenie. Jeżeli mamy słabą glebę, konieczne jest stosowanie większej ilości nawozów, żeby ładnie rozwijały się liście. Możemy stosować zarówno nawóz uniwersalny, jak i nawóz do roślin zielonych – radzi.
Bluszcz wymaga cięższej ziemi, trzymającej wilgoć. Zazwyczaj jest to ziemia obojętna, ale lekko kwaśny odczyn jest również tolerowany przez roślinę. Z uwagi na to, że większość sadzonek bluszcza sprowadzanych jest w doniczkach, każdy moment na jego sadzenie jest dobry.
Jeżeli jest gorące lato musimy przeglądać roślinę i sprawdzać, czy nie pojawiają się na niej przędziorki, czyli szkodniki, które sobie upodobały tę roślinę. Jeżeli natomiast stworzyliśmy kompozycje z bluszcza i funkii, to w wilgotne lato sprawdzajmy, czy nie ma tam ślimaków.
W przypadku dłuższej nieobecności w domu, warto zabezpieczyć roślinę w kule nawadniające, a także stosować nawilżacze, które utrzymają większą ilość wody w ziemi.