Krzemionki otworzyły sezon turystyczny. Na razie tylko w neolitycznej osadzie
W osadzie neolitycznej w rezerwacie Krzemionki dziś otwarto sezon turystyczny pn. „Krzemień i żelazo”. Pojawiły się grupy rekonstrukcyjne przypominające codziennie życie ludzi od czasów epoki kamienia po okres wpływów rzymskich.
Już kilka tysięcy lat przed naszą erą ludzie znali i doceniali bursztyn, który był bardzo cennym materiałem zdobniczym. Eryk Popkiewicz, bursztynnik z Torunia, dzieli się wiedzą na ten temat.
– Pierwsze tworzywo, które wykorzystywane było jako ozdoba. W epoce kamienia nie znano złota, ale znano już bursztyn – mówi.
Jak podkreśla, nie wykonywano wówczas naszyjników, które my dziś znamy. Najczęściej bursztynem obszywano ubrania. W takim odzieniu także byli składani zmarli do grobów.
W osadzie trwa także eksperymentalny wytop rudy żelaza w piecu dymarskim kotlinkowym. Archeolog dr Szymon Modzelewski informuje, że na naszym terenie tego typu technologię stosowano między I a IV wiekiem po Chrystusie.
– Dość prosta technologia pod względem wykorzystywanych narzędzi, ale nie tak prosta do opanowania, aby ten wytop był skuteczny – mówi historyk i podkreśla, że mimo kilkudziesięciu lat eksperymentów specjaliści nadal zmagają się z wieloma tajemnicami, jeśli chodzi o szczegóły wytopu żelaza.
Dodatkową atrakcją są także owce wrzosówki, które w czasie sezonu będą dbać o zieleń rezerwatu.
O godzinie 18.00 rozpocznie się tutaj Noc Muzeów, na którą już jest sporo chętnych. Zaplanowano m.in. bursztynowe fire show.