W 34. kolejce piłkarskiej III ligi Wisła Sandomierz podejmie w niedzielne popołudnie Stal Stalową Wolę.
W poprzedniej kolejce podopieczni trenera Rafała Wójcika sromotnie przegrali 2:6 z rezerwami ekstraklasowej Cracovii. Porażka boli, ale najbardziej styl gry, a w zasadzie jego brak.
Rywal natomiast jest na wznoszącej fali. Hutnicy po porażce 0:1 z Koroną II Kielce rozegrali kolejnych pięć spotkań. Cztery z nich wygrali, a jeden zakończył się podziałem punktów. W ostatniej serii, w prestiżowych derbach północy Podkarpacia pokonali wysoko tarnobrzeską Siarkę 4:0. Wisłę czeka więc trudne zadanie w defensywie. Zdaje sobie z tego sprawę doświadczony Marcin Sudy.
– Będziemy się starać w całej formacji obronnej, aby nie popełnić głupich błędów. Niemniej jednak musimy też coś dać w ataku. Wygrywa przecież ten, kto strzeli więcej bramek – kończy obrońca Wisły.
Pojedynek sandomierskiej Wisły ze Stalą Stalowa Wola rozpocznie się w niedzielę o godzinie 16.00.