W Klimontowie reaktywowane zostało Bractwo św. Józefa. Prowadzić będzie działalność charytatywną oraz propagować wartości chrześcijańskie. Poświęcenia symboli tej formacji, czyli białych szarf z wizerunkiem św. Józefa dokonał podczas mszy w Klimontowie biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.
Członkowie bractwa złożyli uroczyste ślubowanie. Hierarcha powiedział, że pandemia uświadomiła nam wszystkim, jak bardzo potrzebujemy kontaktów międzyludzkich. Życie Kościoła i społeczeństwa opiera się na relacjach międzyosobowych.
– Takie bractwo będzie zbliżać ludzi. Ponadto działając razem, mogą zrobić więcej. Oprócz tego, że będą „ożywiać” wiarę, to ich istnienie ma również wymiar czysto ludzki i społeczny – stwierdził biskup ordynariusz.
Roman Żurek ma 51 lat. Wstąpił do Bractwa św. Józefa, aby swoją postawą dawać wzór innym mieszkańcom. Najbardziej zależy mu na obronie wartości chrześcijańskich.
– Teraz jest dużo dyskusji na temat wolności związków i ochrony życia poczętego. Myślę, że należy mówić głośno o nauce Kościoła, o tym, co jest ważne dla prawdziwego chrześcijanina. Nie można chować głowy w piasek. Problem jest, ale należy go rozwiązać poprzez dyskusję i dobry przykład – stwierdził.
Do Bractwa św. Józefa wstąpił także 63-letni Zbigniew Ciepliński, emerytowany mieszkaniec Klimontowa, który powiedział, że jest to dla niego dopełnienie dotychczasowych działań, ponieważ udzielał się wcześniej w ruchu Światło-Życie, przez wiele lat pracował z dziećmi i młodzieżą jako nauczyciel, ma więc duże doświadczenie. Podkreślił, że w statucie bractwa są zapisy o działalności na rzecz ludzi potrzebujących, czyli starszych i samotnych. Członkowie bractwa będą im pomagać w różny sposób, w zależności od potrzeb. Ponadto prowadzona będzie współpraca z innymi organizacjami charytatywnymi, aby jeszcze bardziej skutecznie wspierać ludzi.
W bractwie jest teraz ośmiu mężczyzn, ale mogą wstępować do niego kolejne osoby, w tym kobiety. Bractwo zawiązało się przy parafii św. Józefa. W Klimontowie pierwsza tego rodzaju formacja powstała w 1706 roku. Zaprzestała działalności w latach 30. XX wieku. Reaktywacja ma związek z rokiem św. Józefa ustanowionym przez papieża Franciszka.