Działacze „Solidarności” złożyli kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym powstanie związku na skwerze Stefana Żeromskiego. Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy.
Jak mówi Waldemar Bartosz, szef świętokrzyskiej „Solidarności”, niepokoje ludzi pracy są obecnie związane przede wszystkim z sytuacją pandemiczną i wyzwaniami, jakie przed gospodarką stawiają cele klimatyczne.
– Jest bardzo duża obawa o zachowanie miejsc pracy, kiedy skończą się tak zwane tarcze antykryzysowe. Po drugie, mamy kwestię tak zwanego Zielonego Ładu i tego, na ile nasze elektrownie będą się w stanie przekształcić oraz jak będą się kształtowały ceny energii – wymienia Waldemar Bartosz.
Jak dodaje, niezrealizowanym postulatem pozostają emerytury stażowe.
– Chodzi o wcześniejszą emeryturę dla ludzi pracujących najciężej – mówi przewodniczący.
Kwiaty składał również szef świętokrzyskiego oddziału Prawa i Sprawiedliwości, poseł Krzysztof Lipiec, który zaznaczył, że Polska ma jeden z najlepszych wskaźników bezrobocia w Europie, a to dzięki sprawnej polityce, która stawia na rozwój gospodarki i tworzenie nowych miejsc pracy.
– Dzień Solidarności Ludzi Pracy to ważny dzień w życiu każdego Polaka – mówił. – Dzisiaj przywołujemy pamięć tych, którzy walczyli o godność pracy. Rodowód tego święta wywodzi się z Chicago, gdzie robotnicy upomnieli się o ośmiogodzinny dzień pracy – podkreślał.
Poseł przywołał także postać Jana Pawła II który w encyklice „Laborem exercens” dokładnie wyjaśnia znaczenie pracy w życiu człowieka i stosunków, jakie powinny panować pod tym względem w cywilizowanym świecie.
– Dzisiaj żyjemy w wolnym kraju. O tę wolność walczyli polscy robotnicy w 1956, 1970, 1976, a potem „Solidarność” w 1980 roku. Dzięki ich wysiłkom i ofiarom dzisiaj możemy zamanifestować naszą przynależność do wolnego kraju, w którym praca jest doceniania. Ta praca jest źródłem naszej osobistej satysfakcji i rozwoju naszej Ojczyzny – dodał.
Parlamentarzysta przypomniał także, że dziś świętujemy dzień świętego Józefa Robotnika, który jest dla nas wzorem i patronem.
W uroczystościach wziął udział również Piotr Wawrzyk, wiceminister spraw zagranicznych, który złożył symboliczny wieniec.
Z kolei wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz. Podkreślał bardzo ważną rolę, jaką „Solidarność” odgrywa w kształtowaniu warunków, na jakich funkcjonuje rynek pracy.
– „Solidarność” stała się tym związkiem, który podciągnął sprawy ludzi pracy na poziomy, w których nigdy w naszej historii nie było. Praca jest i dobrze opłacana i dobrze organizowana. Mam nadzieję, że tak już pozostanie. Żyjemy w Polsce, w której wartość pracy jest nie do przecenienia – oceniał wojewoda.
– Drugi rok z pandemią znacznie osłabił kondycję wielu przedsiębiorstw. Chcemy dokonać wszelkich starań, by pomóc w zachowaniu obecnych miejsc pracy oraz w zapewnieniu dla ludzi lepszych warunków na przyszłość. Naszym głównym postulatem, o który walczymy są emerytury stażowe – mówił.
Senator Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Słoń zwrócił uwagę na znaczenie święta ludzi pracy, również w kontekście przeżywanego Roku św. Józefa.
– Zarówno „Solidarność”, jak i wszyscy, którym zależy na ludziach pracy w Polsce, dbają o to, by przywrócić pracy ludzkie i właściwe znaczenie. Obchodzimy Rok św. Józefa, patrona ludzi pracy. W Kielcach pokazujemy w sposób szczególny, że pamiętamy o ludziach pracy. Modlimy się za nich w naszym diecezjalnym Sanktuarium św. Józefa Robotnika – powiedział senator.
Starosta kielecki Mirosław Gębski zwrócił uwagę na rolę pracy w życiu każdego człowieka.
– Obok rodziny, praca jest czymś najważniejszym. To kolejna wspólnota, w której funkcjonujemy. Powinniśmy o tym pamiętać przez całe życie – zaznaczył starosta.