Zmienna, dynamiczna, miejscami niespokojna i groźna – tak w skrócie można opisać pogodę na zbliżający się majowy weekend.
W piątek po przejściu ośrodka niżowego i frontu ciepłego będziemy się dostawać od zachodu w obszar podwyższonego ciśnienia. Do południa jeszcze sporo chmur, a później więcej słońca i temperatura osiągnie nawet 17°C w najcieplejszym momencie dnia. Wiatr z zachodu, umiarkowany, do 45 km/h w porywach.
Sobota – na pogodę będzie wpływał słaby klin wysokiego ciśnienia i stąd niezbyt silna inwersja wyżowa pozwoli na rozwój chmur, szczególnie w godzinach popołudniowych. Możliwy słabe opady deszczu. Temperatura do 15°C, wiatr wschodni i północno-wschodni, do 30 km/h w porywach.
Niedziela – znajdziemy się w obszarze głębokiego cyklonu, którego zatoka wejdzie do naszego już w godzinach porannych z opadami deszczu w akompaniamencie błysków i grzmotów. Przed południem ciepłe masy powietrza wiejące z południa pozwolą na wzrost temperatury do 19°C, a po południu wiatr szybko skręci na północno-zachodni i północny, chłodny. Przy okazji zmiennych warunków termodynamicznych i kinematycznych w trakcie przechodzenia przez nasz region ośrodka niżowego dojdzie do wystąpienia groźnych zjawisk atmosferycznych w postaci nawalnych opadów deszczu, w tym również gradu, silnych porywów wiatru podczas przechodzenia burz, a po południu z gradientu ciśnienia nawet do 70 km/h. Uwagę trzeba również zwrócić na szybko spadające ciśnienie, a później jego wzrost rzędu 20 hPa w ciągu doby. Warunki biometeorologiczne bardzo niekorzystne.
Poniedziałek – już w innej masie powietrza – polarnomorskiej, płynącej z chłodnych rejonów Morza Północnego. Pojawią się przelotne opady, szczególnie przed południem, a temperatura nie przekroczy 12°C. Wiatr z północnego-zachodu, umiarkowany, w porywach do 50 km/h. Ciśnienie już wyrównane i barometry w południe wskażą 1016 hPa.