Grający w piłkarskiej III lidze młody zespół rezerw Korony nie może wiosną złapać właściwego rytmu.
W ośmiu meczach „żółto-czerwoni” wygrali tylko raz i zdobyli zaledwie jedną bramkę, pozostałe spotkania zakończyły się porażkami. Drużyna cały czas musi nabierać doświadczenia, bo tak jak w meczu z Avią Świdnik na boisku w barwach Korony było aż dziewięciu juniorów, którym bardzo trudno toczyć wyrównaną walkę z ogranymi ligowcami.
– Kształtowanie młodego piłkarza musi potrwać, bo to jest cały proces, żeby wychować zawodnika. Staramy się ich kształtować nie tylko na treningach, ale również rozmawiając z nimi. Naszym celem jest, żeby jak najwięcej z nich zagrało w piłkę na wysokim poziomie. Czy to się uda? Trudno powiedzieć, ale wspólnie będziemy mocno nad tym pracować – podkreśla, pracujący od dwóch tygodni z rezerwami Korony, trener Marek Mierzwa.
Piłkarze Korony II Kielce po rozegraniu 28 spotkań w tabeli III ligi zajmują dopiero 19. miejsce, czyli trzecie od końca.