Czynna napaść na policjanta i spowodowanie u niego obrażeń ciała – takie zarzuty usłyszał Norbert Sz. Mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary ponad 16 lat więzienia. W trakcie zatrzymania zaatakował funkcjonariusza. Do zdarzenia doszło 14 kwietnia na kieleckim Białogonie.
Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach informuje, że podczas próby zatrzymania poszukiwany chciał uciec autem. Policjanci zablokowali mu drogę, a następnie jeden z nich otworzył drzwi kierowanego przez mężczyznę pojazdu, poinformował, że jest policjantem i polecił się zatrzymać.
Norbert Sz. chciał jednak uciec i zaczął cofać autem. Chcąc jednocześnie pozbyć się interweniującego funkcjonariusza skierował pojazd na pobliskie ogrodzenie w taki sposób, że przygniótł go do ogrodzenia. Po zatrzymaniu porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo, lecz drogę zablokowali mu kolejni funkcjonariusze. Policjant został ranny i trafił do szpitala.
Przy Norbercie Sz., który był trzeźwy, znaleziono amfetaminę. Pobrano też od niego krew do badań na zawartość narkotyków. Prokurator przedstawił Norbertowi Sz. dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy czynnej napaści na policjanta i spowodowania u niego obrażeń ciała, do tego w warunkach recydywy oraz drugi dotyczący posiadania narkotyków. Norbert Sz. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Norbertowi Sz. grozi kara łączna do 18 lat pozbawienia wolności.