Mapy zagrożenia i ryzyka powodziowego, które wywołały ostatnio burzliwą dyskusję wśród mieszkańców i samorządowców z powiatu sandomierskiego zostaną zaktualizowane na początku 2022 roku, a więc zaraz po ukończeniu dużych inwestycji przeciwpowodziowych będących w trakcie realizacji.
Harmonogram Wód Polskich przewidywał , że stanie się dopiero za 5 lat.
Przyspieszenie aktualizacji tych dokumentów to efekt działań świętokrzyskich posłów Prawa i Sprawiedliwości Krzysztofa Lipca i Marka Kwitka, którzy w tej sprawie wystąpili z pismem do premiera rządu. W odpowiedzi Marek Gróbarczyk sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, napisał, że realizowane obecnie inwestycje przeciwpowodziowe wykonywane w powiecie sandomierskim i na sąsiednich terenach będą uwzględnione przy opracowaniu map zagrożenia powodziowego.
– Podanie zaktualizowanych map do publicznej wiadomości planowane jest na początku 2022 roku, czyli w terminie wskazanym przez posłów na Sejm RP, pana Marka Kwitka i pana Krzysztofa Lipca – czytamy w odpowiedzi ministerstwa.
Parlamentarzyści nie kryją zadowolenia z takiego rozstrzygnięcia.
– Przede wszystkim to radość, że nasza interwencja u premiera rządu przyniosła zamierzony efekt i, że mapy zagrożenia i ryzyka powodziowego zostaną uwzględnione w takim kształcie w jakim postulowaliśmy. To wszystko korzystnie wpłynie na proces wydawanych warunków zabudowy na tych terenach. Jest to dobre rozwiązanie, o które upominali się mieszkańcy, Cieszę, że nasz głos poselski został zaakceptowany – stwierdził poseł Krzysztof Lipiec lider świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości.
Poseł Marek Kwitek dodał, że jest to bardzo dobra wiadomość, bo nielogicznym byłoby czekać parę lat skoro już niedługo ukończona zostanie duża inwestycja przeciwpowodziowa, za ponad 200 mln zł kompleksowo ujmująca bezpieczeństwo Sandomierza i kilku nadwiślańskich gmin. Przypomniał, że mapy są po to przygotowywane, by każdy wiedział czy teren, na którym planuje się osiedlić czy prowadzić działalność gospodarczą jest bezpieczny czy nie. Z drugiej strony nie można było pięć lat czekać na ich aktualizację, ponieważ nie sprzyjałoby to rozwojowi nadwiślańskich gmin.
Burmistrz Sandomierza Marcin Marzec powiedział, że bardzo ucieszyła go informacja o przyspieszeniu aktualizacji map zagrożenia powodziowego.
– W tej sprawie mówimy jednym głosem, samorządowcy i posłowie. To bardzo dobrze, że potrafimy wnieść się ponad podziałami i w ważnych sprawach razem działać w interesie mieszkańców – dodał.
Wójt gminy Samborzec Witold Surowiec powiedział, że to bardzo dobrze, że mapy będą tak szybko zaktualizowane bo przewidywano dłuższy termin.
– Stan obecny jest dla nas fatalny, bo wszelkie inwestycje są ograniczone. Pozostaje pytanie, jak ta aktualizacja będzie wyglądać i czy zadowoli mieszkańców. Jeżeli polegać będzie tylko na zmniejszeniu zagrożenia powodzią to problem uzyskania pozwoleń na budowę nie zniknie, ale tych szczegółów nadal nie znamy – stwierdził wójt.
Mapy zagrożenia powodziowego dotyczą m.in całego prawobrzeżnego Sandomierza oraz pięciu nadwiślańskich gmin: Łoniowa, Koprzywnicy, Samborca, Dwikóz i Zawichostu.