Krajno, lotnisko w Masłowie i kielecki Rynek były planami dla ekipy Telewizji Polskiej, przygotowującej spektakl na jubileusz TVP3 Kielce. Zdjęcia kręcono w regionie przez trzy dni.
Ekipa spektaklu „Zakładnicy”, autorstwa Piotra Jachowicza pracowała tu od 7 kwietnia. Reżyser Jacek Sołtysiak uważa, że ten projekt jest wyjątkowy, szczególnie dla Kielc i kielczan, którzy licznie brali udział jako statyści i obserwatorzy. Wyjaśnia również czego mogą spodziewać się widzowie „Zakładników”.
– Jest to twór na pograniczu filmu i teatru. Rzecz dzieje się w Kielcach, w małym sklepie. Sąsiaduje on z jubilerem i właśnie tam dziwnym trafem dochodzi do napadu. Akcja niestety nie kończy się pomyślnie. Napastnicy przenoszą się do sklepu obok i tam biorą zakładników, którzy zostają zamknięci razem, w małym pomieszczeniu – opisuje.
Jacek Fabrowicz, operator obrazu przyznaje, że Kielce mają w sobie duży potencjał scenograficzny.
– Tereny są bardzo atrakcyjne. Nie miałem dotychczas okazji pracować w tym mieście. Jestem zaskoczony, że można tak fantastycznie wykorzystać walory estetyczne, architektoniczne i pejzażowe – dodaje.
Wszyscy pracują w reżimie sanitarnym, ale zgodnie przyznają, że produkcja zadbała o wszystko i zmiany są mało odczuwalne.
– Wszystko na planie jest przeprowadzone bardzo sprawnie. Każdy z nas przestrzega obowiązujących zasad. Ja tego tak naprawdę nie odczuwam – mówi Klaudia Janas, aktorka.
Plan filmowy obserwują również mieszkańcy, którzy są zainteresowani tym jak przebiega nagrywanie spektaklu. Według nich sceny zapowiadają się bardzo ciekawie i cieszą się, że to akurat w Kielcach kręcone są zdjęcia.
W obsadzie sztuki znajdują się między innymi: Tomasz Sapryk, Agata Bykowska, Aleksandra Przesław, Piotr Nowak, Piotr Ligenza, Tomasz Gęsikowski oraz dyrektor TVP 3 Kielce Przemysław Predygier.