Urząd Morski w Gdyni zamawia pogłębiarkę ssąco-refulującą, która będzie pracowała na Zalewie Wiślanym.
Obecnie trwa jeszcze przetarg mający wyłonić dostawcę sprzętu. Dopiero po jego zamknięciu poznamy koszt wykonania tego specjalistycznego statku, będzie to suma rzędu kilkudziesięciu milionów złotych. Pogłębiarka ma być gotowa do pracy w 23 miesiące po podpisaniu umowy. Wyniki przetargu mają być znane 14 kwietnia.
Umowa obejmuje projekt i budowę jednostki przez jednego wykonawcę. Pogłębiarka ma mieć ściśle określone parametry. Będzie służyła do prac konserwacyjnych i utrzymaniowych na głównym torze wodnym przez Zalew Wiślany i rzekę Elbląg, który powstanie po zrealizowaniu budowy drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej na Zalew. Potem będzie też utrzymywać tory do małych portów zalewowych – tłumaczy Magdalena Kierzkowska z Urzędu Morskiego w Gdyni.
Pogłębianie torów wodnych na Zalewie Wiślanym i rzece Elbląg to ostatni, III etap budowy drogi wodnej z Bałtyku przez Mierzeję Wiślaną. Tory mają być pogłębione do pięciu metrów, tak by mogły nimi poruszać się stumetrowe statki morskie o zanurzeniu do czterech metrów.