Sytuacja w świętokrzyskich szpitalach covidowych jest stabilna. Na 1,8 tys. łóżek, zajętych jest 1,5 tys, co oznacza że wciąż jest znacząca rezerwa – informuje wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz. W regionie jest siedem placówek, które wyłącznie leczą chorych na COVID-19.
To szpital tymczasowy oraz lecznice w Opatowie, Starachowicach, Pińczowie, Szpital Kielecki oraz Szpital MSWiA. W sobotę do tego grona dołączył szpital powiatowy w Skarżysku-Kamiennej.
Dyrektor placówki Leszek Lepiarz informuje, że choć w lecznicy jest 217 łóżek, to nie wszystkie mają dostęp do tlenu, co sprawia że nie można przyjąć tak dużej liczby pacjentów. Obecnie w szpitalu przebywa ponad 120 osób.
Z kolei w placówce we Włoszczowie, dziś rano z powodu COVID-19 hospitalizowanych było prawie 80 pacjentów. Dyrektor Rafał Krupa informuje, że zajęte są wszystkie łóżka na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii.
– Od piątku mamy już 20 urządzeń do wysokoprzepływowej tlenoterapii. Warto dodać, że w naszym szpitalu przebywają pacjenci nie tylko z województwa świętokrzyskiego, ale także ze śląskiego, łódzkiego oraz małopolskiego. Najwięcej, bo 21 pacjentów jest ze Śląska – dodaje.
Wciąż są wolne miejsca w Szpitalu Kieleckim. Agnieszka Nawrot, pełnomocnik zarządu lecznicy zauważa, że na godzinę 9.00 hospitalizowanych było 157 pacjentów. 31 z nich przebywa pod respiratorami. Łącznie placówka dysponuje 202 łóżkami. 161 z nich ma dostęp do tlenu.
Wciąż zajęte są wszystkie łóżka w Świętokrzyskim Szpitalu Tymczasowym w Kielcach. To 56 pacjentów, z czego 10 leczonych jest na intensywnej terapii. – Na miejsce wypisanych osób, przekazanych do leczenia w trybie ambulatoryjnym, od razu przyjmowani są kolejni pacjenci – zauważa Anna Mazur-Kałuża, rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Kielcach.
Lekarze udzielają informacji o stanie zdrowia hospitalizowanych od godziny 15.00 do 17.00, pod numerem telefonu 508 529 573. Rodziny mogą pozostawiać rzeczy dla pacjentów szpitala tymczasowego w punkcie ochrony, przy bramie wjazdowej numer 3. Paczki powinny być opisane – należy podać nazwisko pacjenta i osoby, która przekazuje artykuły. Rzecznik zwraca uwagę, że powinno się przekazywać jak najmniejszą liczbę rzeczy, czy produktów i wyłącznie takich, które można przechować w temperaturze pokojowej.