Około dwóch tys. rodzin zostało wysiedlonych z ziemi koneckiej po II wojnie światowej. W miejscu siedmiu wsi wojsko urządziło poligon. Dziś wydarzenia sprzed 70 lat przypomina pomnik, który stanął w leśnictwie Józefów w powiecie koneckim.
Poligon wojskowy w Baryczy funkcjonował już w okresie międzywojennym, jednak dopiero po wojnie wojsko zdecydowało o jego rozbudowie. W związku z tym z terenu obecnej gminy Gowarczów, wysiedlono ludność z siedmiu miejscowości m.in. Ludwinów i Kacprów. W ich miejscu urządzono specjalny poligon, gdzie lotnicy doskonalili techniki bombardowania.
Kamil Kubicki rzecznik prasowy Nadleśnictwa Barycz informuje, że po wioskach nie ma już żadnej zabudowy, dróg czy innych śladów bytności człowieka.
– Mieszkańcy zostali przesiedleni na ziemie odzyskane, czyli do województwa zielonogórskiego, olsztyńskiego, koszalińskiego. Tam dostawali ekwiwalent w postaci gospodarstw rolnych. Na poligonie postawiono makiety czołgów i wozów bojowych. Strzelano do nich z rakiet i bombardowano. Doprowadziło to do dewastacji terenu.
Z czasem poligon zlikwidowano, a 1993 roku tereny przejęło nadleśnictwo. Obecnie strefa jest całkowicie zdemilitaryzowana. Cztery tys. hektarów gruntów zalesiono. Na część leśników, którzy sadzili drzewa i pamiątkę wysiedleń w 2005 roku postawiono pomnik. Teraz monument oczyszczono i odnowiono. Powstała też nowa tablica z mapami byłych miejscowości.