W kościele pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego w Masłowie upamiętniono Ojca Świętego Jana Pawła II. To tradycyjne spotkanie modlitewne poświęcone papieżowi Polakowi.
Nabożeństwo drogi krzyżowej poprzedziła msza święta, której przewodniczył biskup Marian Florczyk. Hierarcha stwierdził, że w trudnych czasach pandemii powinniśmy szczególnie modlić się do Boga przez wstawiennictwo świętego Jana Pawła II.
– Jan Paweł II w czasie swojego pontyfikatu niósł ulgę i pocieszenie, gdziekolwiek się pojawił. Szczególnie dla nas Polaków był wielkim pocieszeniem, między innymi w stanie wojennym, niosąc nadzieję na poprawę losów naszej ojczyzny. Święty, którego dziś wspominamy jest wspaniałym patronem od spraw trudnych dlatego, że rozumiał i kochał każdego człowieka, potrafił wczuć się w każdą nawet najbardziej tragiczną sytuacje – dodaje.
Biskup pomocniczy diecezji kieleckiej zaznacza, że spotkania modlitewne w Masłowie odbywają się co roku, od śmierci Jana Pawła II, zazwyczaj w okolicy 2 kwietnia, w nawiązaniu do daty śmierci papieża. W tym roku ta data wypada w Wielki Piątek, stąd decyzja o wcześniejszym terminie modlitewnego spotkania związanego ze wspominaniem papieża Polaka.
W nabożeństwie wziął udział między innymi wójt Masłowa Tomasz Lato, który stwierdził, że droga krzyżowa to wyjątkowa inicjatywa, która upamiętnia wybitną postać jaką był Jan Paweł II. Włodarz gminy zaznaczył, że z uwagi na pandemię koronawiursa od dwóch lat to wydarzenie odbywa się w szczególnych warunkach.
– Te wydarzenia mają zupełnie inny wymiar, nie organizujemy publicznego przemarszu pod pomnik Jana Pawła II. Droga krzyżowa odbywa się skromnie, w ciszy. W tych dniach musimy pamiętać także o bezpieczeństwie nas wszystkich i zachowaniu reżimu sanitarnego – dodaje.
W tym roku mija 16 lat od śmierci św. Jana Pawła II i 30 lat od wizyty Ojca Świętego w Masłowie. Spotkanie na lotnisku w Masłowie miało miejsce 3 czerwca 1991 roku. Wtedy papież skierował m.in. ważne przesłanie do rodzin. Mówił także o znaczeniu ziemi Świętego Krzyża.