Pogorzelisko w Nowinach zostanie w końcu uprzątnięte. Będzie to możliwe, dzięki zmianom w budżecie, na które dziś zgodzili się radni powiatowi w Kielcach. Chodzi o utylizację odpadów niebezpiecznych.
W styczniu starostwo otworzyło oferty w przetargu na zabranie nieczystości po pożarze, do którego doszło w kwietniu 2020 roku. Na ten cel urząd ma zarezerwowane 5,5 mln zł. Ostatecznie zgłosiły się trzy firmy. Jednym z kryteriów branych pod uwagę był czas realizacji. Najniższa oferta opiewa na ponad 5 mln zł, ale firma zadeklarowała, że uprzątnie teren w ciągu 119 dni. Najkrótszy termin, a więc 75 dni, zaproponowała najdroższa firma. Koszt to prawie 7 mln zł. Nie wiadomo, która z ofert ostatecznie zostanie wybrana, ale wiele wskazuje na to, że będzie to ta ostatnia.
Mariusz Ściana, członek zarządu powiatu informuje, że aby rozstrzygnąć przetarg potrzebne jest dodatkowe prawie 1,5 mln zł.
– Te pieniądze pochodzą z bieżących wydatków. Oszczędzamy na remontach w szkołach. Są też wydatki związane m.in. z inwestycjami drogowymi, które możemy odsunąć w czasie – tłumaczy.
Do zabrania jest ponad tysiąc ton odpadów. Prawdopodobnie to chemikalia, farby, lakiery i rozpuszczalniki. To już drugi etap sprzątania składowiska. W pierwszym, firmy zabrały około 60 ton nieczystości.
Na dzisiejszej sesji radni mieli głosować także nad przekształceniem Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych w Podzamczu i Rembowie. Te punkty zostały jednak zdjęte z porządku obrad. Starostwo czeka na stanowiska związków zawodowych. Rajcy wrócą do tego tematu na kolejnej sesji.
Ponadto na stanowisko skarbnika powołano Annę Moskwę. Maria Klusek, która dotychczas pełniła tę funkcję, odchodzi na emeryturę.