Władze gminy Smyków chcą zagospodarować tereny wokół Sielpi. Jednym z pomysłów jest stworzenie kąpieliska geotermalnego. Według dokumentacji wody termalne są na głębokości kilometra.
Na północy zalewu gmina Końskie zainwestowała duże środki w stworzenie całej infrastruktury turystycznej. Powstały też liczne hotele, ośrodki, czy restauracje. Na południu zalewu, czyli na terenie gminy Smyków obecnie znajduje się las. Jednym z pomysłów na zagospodarowanie terenu jest stworzenie basenów geotermalnych.
Wójt Smykowa Jarosław Pawelec zabiega o dofinansowanie na odwiert, opierając się na opracowaniu przygotowanym przez Świętokrzyskie Centrum Innowacji i Transferu Technologii na potrzeby gminy Końskie.
– Nasza działka znajduje się 200 metrów od terenu, który był przedmiotem opracowania. Teoretycznie na głębokości 1,2 tys. metrów możemy liczyć na zasoby ciepłej wody – mówi.
Jak dodaje wójt, wniosek na dofinansowanie odwiertu został złożony do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jednocześnie zaznacza, że jeżeli odwiert potwierdzi źródła ciepłej wody, to gmina będzie starała się o znalezienie inwestora.
– Koszt stworzenia kąpielisk jest całkowicie poza zasięgiem gminy. Roczny budżet gminy to 20 milionów na wszystko. To miejsce ma potencjał, Sielpia jest znana wszędzie, więc nie musimy budować marki miejsca od zera i nie będzie problemu ze znalezieniem inwestora – zaznacza.