Uroczysta msza święta w Kielcach upamiętniła ofiary Golgoty Wschodu. 81 lat temu, 5 marca 1940 roku najwyższe władze ZSRR, w tym Józef Stalin wydały decyzję o egzekucji polskich jeńców wojennych uznanych za „wrogów władzy sowieckiej”, więzionych w obozach w Starobielsku, Ostaszkowie, Kozielsku oraz więzieniach Mińska i Kijowa.
Nabożeństwo w intencji ofiar zbrodni katyńskiej odbyło się w Kościele Garnizonowym w Kielcach.
Anna Łakomiec, prezes „Kieleckiej Rodziny Katyńskiej” przypomniała, że decyzja o mordzie Polaków zapadła bez żadnych sądów i bez ich winy.
– Nie wiedzieliśmy o tym rozkazie. Dopiero 14 października 1992 roku prezydent Borys Jelcyn przywiózł do Polski ten tajny dokument. Wówczas dowiedzieliśmy się, że coś takiego istnieje – mówiła.
W nabożeństwie wziął udział senator PiS Krzysztof Słoń. Jak stwierdził, jedna notatka zdecydowała o losie i męczeńskiej śmierci 22 tys. Polaków.
– Na zawsze zmieniła losy ich rodzin, ale też zmieniła naszą polską rzeczywistość. Okazało się, że są tacy, którzy chcą unicestwić nasz naród. Nie udało im się to – dodał.
Ofiarami zbrodni byli oficerowie, podoficerowie oraz szeregowi Wojska Polskiego, urzędnicy państwowi, nauczyciele i lekarze, którzy po agresji ZSRR na Polskę, uzgodnionej z III Rzeszą, zostali po 17 września 1939 roku rozbrojeni i zatrzymani przez Armię Czerwoną na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jako jeńcy wojenni. Zamordowano także kilkutysięczną grupę funkcjonariuszy Policji Państwowej, Straży Granicznej i Służby Więziennej. Poza tym wśród ofiar było przeszło 7 tys. osób cywilnych, policjantów i oficerów bez statusu jeńca, osadzonych w więzieniach na terenie okupowanych przez ZSRR Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej Polskiej.
Ponad 2,3 tys. pomordowanych osób było związanych z ówczesnym województwem kieleckim.
Przez 50 lat (1940–1990) władze ZSRR zaprzeczały swojej odpowiedzialności za zbrodnię katyńską. 13 kwietnia 1990 roku oficjalnie przyznały, że była to „jedna z ciężkich zbrodni stalinizmu”. Wiele kwestii związanych z tą zbrodnią nie zostało dotychczas wyjaśnionych.