Kielce w ciągu ostatnich kilkunastu lat zmieniły się nie do poznania. Wyremontowana ulica Sienkiewicza, nowe biurowce przy Alei IX Wieków i Warszawskiej, węzły Żytnia i Żelazna. Ktoś, kto nie był w stolicy Świętokrzyskiego od 10 lat, może nie poznać miasta. Są jednak miejsca, które przypomną mu, gdzie się znajduje. Kilkanaście budynków w mieście od lat się nie zmienia, a jeśli już to na gorsze. Opuszczone, zaniedbane, bez pomysłu na ich wykorzystanie. Sprawdziliśmy historie i przyszłość niektórych z nich.
Przykłady, to m.in. budynek po Uniwersytecie Jana Kochanowskiego przy ulicy Leśnej. Miasto rozważało wiele opcji, jak remont, dzierżawę a nawet wyburzenie. Jak do tej pory są to tylko rozważania a budynek stoi pusty od ośmiu lat. Budynek po Biurze Wystaw Artystycznych przy ulicy Leśnej również jest pusty od ośmiu lat. Prawdopodobnie zostanie przeznaczony do rozbiórki, ponieważ nie spełnia obecnych norm bezpieczeństwa.
Dawna Synagoga przy ulicy Warszawskiej i IX Wieków, od 10 lat pusta, znajduje się w zarządzaniu Miejskiego Zarządu Budynków. Miasto nie ma pomysłu na jego zagospodarowanie. Niewątpliwie jest to lista, która nie przynosi miastu powodu do dumy. Niewykorzystane budynki niszczeją, z biegiem czasu coraz bardziej szpecą miejski krajobraz.
– Niewykorzystane budynki są złą wizytówką dla miasta, a dodatkowo przynoszą straty – podkreśla Katarzyna Czech-Kruczek, miejska radna Koalicji Obywatelskiej.
Radna uważa, że pustostany raczej nie powinny być sprzedawane, a lepsza dla miasta byłaby ich dzierżawa. Uważa również, że dobrym pomysłem byłoby utworzenie specjalnej komórki, która mogła by zająć się sprawą niezagospodarowanych nieruchomości.
Radny Jarosław Karyś z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że miasto powinno zająć się tymi budynkami bardziej intensywnie. Ma też nadzieję, że prezydent Kielc Bogdan Wenta o nich nie zapomniał. Radny nie widzi jednak potrzeby tworzenia dodatkowej komórki zajmującej się pustostanami.
Zarówno Katarzyna Czech-Kruczek, jak i Jarosław Karyś zgadzają się, że osobną rzeczą są budynki znajdujące się w rękach prywatnych. Twierdzą, że trudno wywrzeć na nich presję, a dodatkowo często jest więcej niż jeden właściciel i spory mogą się ciągnąć latami.
Do negatywnych opinii na temat niezagospodarowanych budynków dołącza przewodniczący Rady Miasta Kielce Kamil Suchański. Uważa, że pustostany to martwe punkty w tkance miasta, a prezydent mało się nim interesuje. Radny twierdzi, że budynki te powinny być jak najszybciej w jakiś sposób zagospodarowane, a część z nich być może zburzona.
Kamil Suchański, odnosząc się do zaniedbanych prywatnych nieruchomości, uważa, że w tej sprawie niewiele można zrobić, ale tak czy inaczej, w pierwszej kolejności miasto powinno zająć się swoimi własnościami. Później może wymagać tego od innych.
W Kielcach jest przynajmniej dziewięć budynków, niektóre z nich o potężnej kubaturze, które stoją puste. Miasto nie ma na nie żadnego pomysłu, albo możliwości aby zmienić ich wstydliwy status.
BUDYNEK PO UNIWERSYTECIE JANA KOCHANOWSKIEGO – UL. LEŚNA 16
Budynek przy ul. Leśnej stoi już od późnych lat 20-tych XX wieku. Od roku 1969 służył Wyższej Szkole Nauczycielskiej i Wydziałowi Humanistycznemu UJK. Studenci uczęszczali na zajęcia do 2013 roku. Od tamtej pory nieruchomość świeci pustkami, mimo, że miasto kupiło ją w 2015 roku.
Miasto rozważa remont, dzierżawę lub sprzedaż w trybie przetargowym, jednak do tej pory są to tylko rozważania.
BUDYNEK PO BIURZE WYSTAW ARTYSTYCZNYCH – UL. LEŚNA 7
Budynek został wzniesiony na fundamentach dawnej zabudowy Kielc. Historyczne piwnice, które są wpisane do rejestru zabytków, należą do domu wybudowanego w XIX wieku. W 1979 roku zaczęto organizować wystawy Pracowni Sztuk Plastycznych – w Galerii „Piwnice”. 6 listopada 2013 roku BWA otrzymało nową siedzibę i od tamtej pory w budynku przy ulicy Leśnej 7 słychać tylko szum wiatru. Nieruchomość objęta jest Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego Kielce Śródmieście – Obszar 3 „Plac Konstytucji 3 Maja”.
Nie ma jeszcze żadnych konkretnych decyzji w sprawie nieruchomości. Możliwe, że zostanie ona przekształcona na lokale usługowo-handlowo-gastronomiczne.
BUDYNEK PO SZKOLE MUZYCZNEJ – UL. GŁOWACKIEGO 7
Na początku były tu prywatne koszary wydzierżawione rządowi rosyjskiemu, a wybudowane w latach 80-tych XIX wieku. Po wyprowadzeniu się Rosjan pełniły rolę mieszkań aż do drugiej wojny światowej. Po wojnie nowo powstałej Szkole Muzycznej w Kielcach przydzielono budynek przy ulicy Gwardii Ludowej (dzisiejsza ulica Seminaryjska). Mimo rozbudowy okazał się on za mały i dlatego szkoła musiała poszukać dodatkowych pomieszczeń. Wybór padł na zlikwidowaną stołówkę szkolną w budynku przy ulicy Głowackiego 5.
Po opuszczeniu go przez szkołę, od 10 lat budynek stoi praktycznie pusty. Miejski Zarząd Budynków zlecił opracowanie projektu przebudowy pomieszczeń po byłej Szkole Muzycznej na lokale mieszkalne. W jego dolnej części zostało jeszcze kilka mieszkań i firm.
BUDYNEK PO SZKOLE MUZYCZNEJ – UL. SEMINARYJSKA 21
Przed wojną należał do Żydowskiej Gminy Kieleckiej. Najpierw był tam żydowski, męski dom starców, później budynek dla prywatnego gimnazjum męskiego na prawach szkoły publicznej. W 1945 roku został oddany świeżo utworzonej Szkole Muzycznej, ale wymagał generalnego remontu. Służył uczniom i nauczycielom do 2011 roku, kiedy to szkoła przeniosła się do nowego budynku przy ulicy Wojewódzkiej. Od tamtej pory zarządza nim Miejski Zarząd Budynków w Kielcach zgodnie z zarządzeniem prezydenta Kielc. Nieruchomość nie posiada sporządzonej księgi wieczystej. W stosunku do nieruchomości Gmina Wyznaniowa Żydowska w Katowicach zgłosiła roszczenie w trybie art.30 ust.1, pkt. 2 ustawy z dnia 20 lutego 1997 roku o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich RP. Do tej pory postępowanie nie zostało zakończone i do czasu wyjaśnienia roszczeń nieruchomość nie jest wynajmowana.
BUDYNEK PO MUZEUM LAURENSA HAMMONDA – UL. KOŚCIUSZKI 13
Powstał w latach 50-tych XX wieku. Mieściła się tam szkoła partyjna dla działaczy PZPR, łącznie z internatem. Później przeszedł na własność Wyższej Szkoły Pedagogicznej, następnie Akademii Świętokrzyskiej, a na koniec Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Przed 2017 rokiem mieściło się tutaj Studium Wychowania Fizycznego i Sportu Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Jesienią 2017 roku budynek został oddany filii Muzeum Zabawek i Zabawy i zaczęło swoją działalność Muzeum Laurensa Hammonda. W tej chwili jest on własnością Skarbu Państwa. W grudniu 2016 roku budynek został powierzony przez prezydenta Kielc do zarządzania Miejskiemu Zarządowi Budynków. Za zgodą wojewody został oddany do użytkowania na okres 25 lat Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach. Umowa nadal obowiązuje. Obecnie muzeum przenoszone jest do nowej lokalizacji – Pałacyku Zielińskiego.
Jednym z pomysłów na wykorzystanie opuszczonej filii muzeum jest przeniesienie tu części ekspozycji z siedziby Teatru „Kubuś” przy ul. Dużej i utworzenie galerii lalek i rekwizytów teatralnych.
DAWNA SYNAGOGA – UL. WARSZAWSKA 17
Plac pod jej budowę oraz 20 tysięcy rubli podarował Mojżesz Pfefer, jeden z członków zarządu gminy żydowskiej. Projekt wykonał Stanisław Szpakowski – miejski architekt. W maju 1902 roku wmurowano kamień węgielny a budynek stanął we wrześniu 1909 roku. W 1996 roku, z okazji 50. rocznicy pogromu kieleckiego, przeprowadzono prace remontowe wnętrza oraz elewacji. Do 2011 roku działało tutaj Archiwum Miejskie. We wrześniu 2011 roku, zgodnie z zarządzeniem prezydenta Kielc, nieruchomość została powierzona MZB. Organizacje pozarządowe organizują tutaj okolicznościowe imprezy tematyczne i kulturalne.
Obecnie budynek stoi pusty i oprócz wymienionych imprez, nie ma pomysłu na jego zagospodarowanie.
BUDYNEK OBOK KAWIARNI ZAMKOWEJ – UL. ZAMKOWA 4
Jego XVIII-wieczne piwnice należą do dawnego Browaru Biskupiego. Natomiast sam budynek jest XIX-wieczny. W okresie międzywojennym służył za siedzibę policji. Mniej więcej od lat 80-tych mieściły się tam różne instytucje, m. in. Organizacja Strzelec Kielecki. Potem były również próby wykorzystania budynku jako Biura Organizacji Pozarządowych. Od lat stoi niewykorzystany. Nieruchomość jest przeznaczona do wynajęcia i zarządza nią MZB. Znajduje się na liście ogłoszonego przetargu, do którego termin składania ofert minął 26 lutego 2021 roku. Do tej pory nie było chętnych do wynajmu lokalu.
BUDYNEK PRZEZNACZONY POD TEATR LALKI I AKTORA – UL. ZAMKOWA 1
Niegdyś były to tereny starostwa zamkowego, czy też folwarku biskupiego, przypałacowego. XVIII-wieczne budynki zachowały się praktycznie do dzisiaj. Tuż przed połową XIX wieku Rosjanie adaptowali je na więzienie, do którego kompleks budynków należał do około 1970 roku. Następnie, przez jakiś czas, mieściły się tam także biura oraz kielecki oddział Narodowego Instytutu Dziedzictwa (Biuro Dokumentacji Zabytków Regionalnych). Użytkowanie wieczyste posiada Gmina Kielce, trwały zarząd „Wzgórze Zamkowe” Kielce, natomiast własność posiada Skarb Państwa.
Od przynajmniej 10 lat budynek stoi pusty. W planach jest przebudowa Dworu Starościńskiego i Kuźni – budynki ma połączyć nowy budynek, który zapewni właściwe funkcjonowanie teatru. Połączy część dla widzów z częścią zaplecza teatralnego. Na razie to jednak tylko projekt.
ULICA SILNICZNA – RUINY BUDYNKÓW
Stan XIX-wiecznych budynków jest bardzo zły, pomimo iż dawniej było to jedno z najbardziej zaludnionych miejsc w Kielcach. W przeszłości płynęła tamtędy rzeka Silnica i dlatego dziś teren ten jest bardzo trudny do wykorzystania pod budowę. Budynek przy ulicy Silnicznej 11 znajduje się w zarządzie MZB. Nieruchomość jest własnością Gminy Kielce. Jest ona użytkowana i zamieszkała. MZB nie planuje tutaj remontu. Budynek przy Silnicznej 9 jest własnością prywatną i nie jest w zarządzie MZB.
CO ZROBIĆ Z KIELECKIMI PUSTOSTANAMI?
- ZASTOSOWAĆ WSZELKIE MOŻLIWE ROZWIĄZANIA, ABY ZNOWU ZACZĘŁY „ŻYĆ” (51%)
- WYBURZYĆ CO SIĘ DA I GRUNTY SPRZEDAĆ DEWELOPEROM (23%)
- ZNALEŹĆ NABYWCÓW I SPRZEDAĆ (13%)
- WYMYŚLEĆ IM NOWE PRZEZNACZENIE (13%)