Policyjni piloci dostarczyli z Ostrołęki do Wrocławia serce do przeszczepu, gdzie czekał na nie młody pacjent. Jak mówił Naczelnik Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP inspektor pilot Robert Sitek, na przeprowadzenie akcji był ograniczony czas. Lot z Ostrołęki do Wrocławia trwał 2 godziny i 25 minut.
– Niemniej jednak musieliśmy przylecieć z naszej bazy z Bemowa w Warszawie. Tutaj w grę wchodził czas około 30-35 minut. Czyli sumarycznie chodziło o użycie śmigłowca, który będzie miał długotrwałość większą niż 3,5 godziny. Był to śmigłowiec Bell 407, niedawno wdrożony, niedawno zakupiony, typowo do działań policyjnych, ale świetnie się nadaje też działań transportowych – mówił Naczelnik Zarządu Lotnictwa.
Policyjny śmigłowiec podczas tej akcji poruszał się w przestrzeni powietrznej jako transport uprzywilejowany z hasłem GARDA.
– To informacja podana przez radio, dostają ją służby kontroli ruchu lotniczego. Wszyscy uczestnicy ruchu lotniczego, którzy są zobowiązani do prowadzenia łączności lotniczej, słyszą taką informację i mamy pierwszeństwo w każdej operacji – mówił inspektor Robert Sitek.
Policyjny śmigłowiec dostarczył serce do Szpitala Uniwersyteckiego we Wrocławiu.