Trzy osoby przebywają w szpitalu po wybuchu gazu w jednym z domów bliźniaczych w Podedwórzu w powiecie parczewskim. Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 16.30. W budynku mieszkała pięcioosobowa rodzina.
– W chwili wybuchu w domu znajdowała się matka z dwójką dzieci – mówi wójt gminy Podedwórze Monika Mackiewicz-Drąg. – Część budynku, w której doszło do wybuchu, nie nadaje się zupełnie do zamieszkania, będzie przeznaczona do rozbiórki. Druga część budynku, zamieszkała przez drugą rodzinę, wymaga remontu: na pewno będzie potrzebna wymiana dachu. Ściana wspólna, która łączyła oba lokale, też wymaga przebudowy. Obecnie na miejscu zdarzenia pracują wszystkie służby: policja, straż pożarna, nadzór budowlany. Jesteśmy w stałym kontakcie z wojewodą lubelskim i służbami kryzysowymi.
Od wczoraj w Podedwórzu trwa posiedzenie gminnego sztabu kryzysowego. Jak informuje wójt Mackiewicz-Drąg, uruchomiona zostanie szybka pomoc celowa na zabezpieczenie potrzeb rodziny, która straciła w wyniku wybuchu cały dobytek. Następnie planowana jest pomoc na odbudowę domu, żeby rodzina mogła wrócić „na swoje”.